Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przełamanie Energetyka po trzech porażkach

(kcp)
Chemik zremisował z Pogonią.
Chemik zremisował z Pogonią.
Drużyna z Gryfina zgarnęła wreszcie komplet punktów, grając z Kaszubia Kościerzyna (2:1) i wraca do walki o 13. pozycję w tabeli. Chemik Police zremisował na własnym stadionie z rezerwami Pogoni Szczecin 1:1.

Po trzech porażkach z rzędu Energetyk wreszcie się przełamał. U siebie pokonał Kaszubię Kościerzyno 2:1. Dwie bramki dla gospodarzy padły w pierwszych 15 minutach. Strzelił je Dawid Jeż. Gole dają do końca szansę na utrzymanie się drużynie z Gryfina w III lidze. Teraz podopieczni Marka Nikitińskiego zajmują 14. miejsce na 16 drużyn i tracą 4 punkty do 13. Chemika Police.

Jedyny gol dla gości padł w doliczonym czasie gry. Kaszubia zdobyła honorowe trafienie grając w osłabieniu. Sędzia pokazał gościom czerwoną kartkę w 65. minucie.
Energetyk był lepszy w tym meczu. Grał prostą, ale skuteczną piłkę, miał sporo sytuacji bramkowych. Końcowy wynik mógł być wyższy.

Teraz drużyna z Gryfina ma tydzień na przygotowanie się być może do najważniejszego meczu w sezonie. Rywalem będzie Chemik Police (o jego meczu z Pogonią II piszemy poniżej). Do końca sezonu zostały tylko 4 mecze. Jeżeli Energetyk nie odrobi strat, będzie pewny spadku do niższej klasy rozgrywek.

Energetyk Gryfino - Kaszubia Kościerzyna 2:1(2:0)

Bramki: Jeż 2 (10, 15) - Almi (90).

Czerwona kartka: Przybyszewski (65 Kaszubia)

Energetyk: Horodyski - Jeż, Łazarz, Frątczak, Piskorowski (60 Chamera), Aleksandrowicz, Adamczak, Kutasiewicz, Żeglin Kuchcik (38 Horba), Filiks (78 Zakrzewski).

Policzanie podejmowali na własnym obiekcie rezerwy Pogoni Szczecin, w których zagrał m.in. Sebastian Rudol. Obrońcę w ostatnich tygodniach częściej mogliśmy zobaczyć na boiskach ekstraklasy niż w trzecioligowych rozgrywkach.

Pierwsza część meczu to całkowita dominacja gości, którzy stworzyli sobie sporo okazji do strzelenia gola, ale zdołali wykorzystać tylko jedną z nich. Bramkarz Chemika Police, Grzegorz Otocki, miał ręce pełne roboty. Udało mu się w kilku sytuacjach powstrzymać ofensywnych zawodników Pogoni. Jeden gol dla młodych Portowców to było jednak za mało, żeby utrzymać remis.

W drugiej połowie policzanie rozgrywali zupełnie inne zawody, czego efektem był gol wyrównujący. Krzysztof Filipowicz idealnie wykorzystał rzut wolny. W doliczonym czasie gry Chemik miał jeszcze jedną idealną okazję, ale z najbliższej odległości do bramki nie trafił jeden z zawodników.

1 punkt nie może cieszyć gospodarzy, którzy walczą o utrzymanie. Za tydzień rozegrają arcyważny pojedynek z Energetykiem Gryfino, który chce odrobić straty i wygrzebać się z 14. miejsca.

Pogoń utrzymania jest pewna, zajmuje 6. pozycję w tabeli.

Chemik Police - Pogoń Szczecin 1:1 (0:1)

Bramki: Filipowicz (54) - Kotłowski (30).

Pogoń: Rudnicki - Marczuk, Lisowski, Rudol, Matynia, Kapelusz (81 Błajewski), Kotłowski (72 Fijałkowski), Galoch (60 Listkowski), Kort, Zieliński (72 Neumann).

Chemik: Otocki - Bieniek (90 Szewczykowski), Hajdukiewicz, Nawrolski, Bącler - Krawiec, Wahidi (71 Maśniak), Chodorowski (46 Gołębiowski), Pakosz, Cyruk Filipowicz.

Pozostałe wyniki: GKS Manowo Cartusia 1:1, Kotwica Polonia 1:0, Drawa Koral 4:2, Pomorze Bałtyk Koszalin 0:4, Gwardia Bałtyk Gdynia 0:1.

TABELA M PKT BR
1. Kotwica 26 53 56-26
2. Drawa 26 46 43-30
3. Bałtyk Koszalin 26 45 46-21
4. Gwardia 26 44 30-20
5. Kaszubia 26 40 40-35
6. Pogoń II 26 39 46-43
7. Cartusia 26 38 35-33
8. Bałtyk Gdynia 26 38 35-30
9. Arka II 26 38 37-29
10. Pomorze 26 37 35-47
11. Lechia II 26 35 48-44
12. GKS Manowo 26 34 32-33
13. Chemik 26 27 26-36
14. Energetyk26 23 20-36
15. Koral 26 20 26-59
16. Polonia 26 18 17-50

Następna kolejka: Chemik - Energetyk, Pogoń II - Gwardia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński