Obiekt OSiR Gryfino najlepszy okres ma dawno za sobą, ale przypomnijmy, że to właśnie tam zorganizowano pierwsze zawodowe turnieje rangi ITF z pulą nagród 10 tys. dolarów. Co ciekawe głównym organizatorem w 1992 i 1993 r. był aktualny prezes Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński, wtedy działacz miejscowego Energetyka. Miasto mogło się pochwalić najładniejszymi kortami w regionie, a nawet te w Szczecinie były zaniedbane. Gryfińskie zawody szybko upadły, a korty nie miały solidnego gospodarza.
Teren jest miasta, ale OSiR ma ważniejsze wydatki. Kolejna szansa pojawiła się w 2016 r., gdy miasto podpisało 10-letnią umowę dzierżawy zfirmą „Budowa Obiektów Sportowych - Tomasz Kuligowski”.
Plany były ambitne – strony umówiły się na niezbędną renowację, wymianę oświetlenia i miał też powstać balon, by można było grać przez cały rok. Firma miała zainwestować 500 tys. zł, ale w zamian miesięczny czynsz miał wynosić 1000 zł przez pierwsze 3 lata umowy.
Po roku OSIR umowę rozwiązał. Dyrektor Eugeniusz Kuduk twierdził, że dzierżawca nie wywiązuje się z zapisów, nie inwestuje w obiekt i nie ma z nim kontaktu. Firma nie zgodziła się z tymi argumentami.
Obecnie teren kortów znów jest miejski. Szukany jest nowy najemca. Władze miasta dopuszczają możliwość, by w sąsiedztwie powstał hotel czy tzw. centrum zdrowia, by zwiększyć zainteresowanie inwestorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?