Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed sąd za obraźliwe sms-y

Mariusz Parkitny, 15 lutego 2006 r.
Sms-y wysyłała 48-letnia Jolanta S., była pracodawczyni rodziny Ł. Sprawa ma posmak skandalu obyczajowego. Rok temu mąż Jolanty S. uciekł do USA razem z 32-letnią Edytą, córką państwa Ł.

Takiego procesu jeszcze nie było. Mieszkanka Kamienia Pomorskiego stanie dziś przed sądem za wysyłanie kilkudziesięciu obraźliwych sms-ów do byłej koleżanki. Dowodem w sprawie jest ok. 70 wiadomości tekstowych.

- Spisaliśmy wszystkie ręcznie na kartkach, bo w telefonie mieściło się ich tylko czterdzieści - mówi Mirosław Ł., mąż adresatki tych sms-ów . - Nie pozwolimy się obrażać.

Edyta Ł. pracowała w restauracji Jolanty S., jako kelnerka. Jej rodzice byli tam szatniarzami. W Kamieniu dziewczyna pozostawiła trójkę dzieci. Jolanta S. obwinia rodziców dziewczyny, że wiedzieli o romansie i planach wyjazdu i nic jej nie powiedzieli.

- Pomogłam tej rodzinie we wszystkim, bo nie mieli nic. Dałam im pracę, a Edycie pomogłam załatwić i wyremontować mieszkanie. W zamian tak mnie potraktowali. Nie wybaczę im do końca życia - mówi tymczasem Jolanta S.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński