To fragment petycji, która wpłynęła do polickiego starostwa. Podpisało się pod nią 33 mieszkańców, którzy podkreślają, że zależy im na zapewnieniu przyzwoitych warunków obsługi interesantów w filii wydziału komunikacji. Nie negują potrzeby jej istnienia. Ale zauważyli pewne uciążliwości.
- Filia jest czynna codziennie od poniedziałku do piątku, od godziny 7.30. Petenci pragnący załatwić swoje sprawy , zastawiają drogi i place wokół urzędu. Gdy powstawało nasze osiedle nie przewidziano miejsc parkingowych, innych niż dla mieszkańców pobliskich domów - czytamy w liście. - Wewnątrz filii stoi tłum ludzi oczekujących na załatwienie spraw, jest ciasno, brakuje miejsc siedzących. Na zewnątrz stoją, głośno rozmawiając i paląc papierosy, nierzadko - w zależności od pogody - petenci siedzą w autach z włączonymi silnikami.
Temat kłopotów z filią jest znany urzędnikom. Jak ustalił "Głos" jest możliwość poprawy warunków lokalowych. Jednak wiąże się to z podwyżką czynszu.
- Mamy pewne przymiarki do zmiany lokalu. To konkretna oferta, która poprawiłaby obecne bolączki - potwierdza Andrzej Bednarek, starosta policki.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?