Na prostym odcinkiem drogi jechał prawdopodobnie za szybko i wpadł w poślizg. Auto uderzyło w drzewo. Wystający konar, który pozostał po częściowym ścięciu drzewa, przebił mężczyźnie klatkę piersiową.
Przebity drzewcem
agat, 22 lutego 2005 r.33-letni stargardzianin zginął tragicznie w weekend pod Błotnem (gm. Nowogard).
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.