33-letni stargardzianin zginął tragicznie w weekend pod Błotnem (gm. Nowogard).
Na prostym odcinkiem drogi jechał prawdopodobnie za szybko i wpadł w poślizg. Auto uderzyło w drzewo. Wystający konar, który pozostał po częściowym ścięciu drzewa, przebił mężczyźnie klatkę piersiową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!