Szpitale pracujące jak w dni świąteczne, zamknięte gabinety lekarzy - to ustalony już scenariusz protestujących. Lekarze i pielęgniarki wezmą na ten dzień bezpłatne urlopy. Ci, którzy pozostaną przy pacjentach, będą ubrani na czarno.
- Ze strony kierowników placówek mamy duże przyzwolenie - mówi o planowanym proteście dr n. med. Jacek Podolski, przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.
Pracownicy służby zdrowia domagają się podwyżek swoich wynagrodzeń.
- To mit, że lekarze dużo zarabiają - mówi Jacek Podolski.- Statystyki są dramatyczne: średnia płaca lekarza wynosi dziś 1600 zł brutto. Młody lekarz po studiach zarabia zaś 700-800 zł. Oczywiście jest też grupa lekarzy bardzo dobrze zarabiających. Ci jeżdżą drogimi samochodami. To się rzuca w oczy. Ale to dotyczy wąskiej grupy.
O odstępstwie od piątkowego protestu będzie można mówić tylko wtedy, gdy rząd zagwarantuje lekarzom i pielęgniarkom podwyżki, które wejdą w życie jeszcze w tym roku.
Dziś odbędą się kolejne spotkania środowiska medycznego w sprawie akcji protestacyjnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?