Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promowali się na lądzie

zek
Jacht ze Stargardu uczestniczył w zlocie żaglowców w Szczecinie, ale urzędnicy bardziej rozreklamowali swoją obecność w „miasteczku” wśród widzów tego wydarzenia.
Jacht ze Stargardu uczestniczył w zlocie żaglowców w Szczecinie, ale urzędnicy bardziej rozreklamowali swoją obecność w „miasteczku” wśród widzów tego wydarzenia.
W międzynarodowym zlocie żaglowców w Szczecinie uczestniczył jacht "Mors" MDK. Stargardzcy urzędnicy tego udziału nawet nie zapowiedzieli.

Urzędnicy zapowiadając udział Stargardu w zlocie żaglowców o "Morsie" nie wspomnieli, zapowiedzieli tylko obecność tam bractwa rycerskiego. Załoga "Morsa" nie tylko o to ma żal. Również o to, że mimo prośby nie otrzymała flagi z napisem "Stargard". Miała być umieszczona na jachcie, żeby widzowie, których w ciągu pięciu dni imprezy pojawiło się blisko 2 miliony, zapamiętali, że Stargard czynnie uczestniczył w zlocie żaglowców.

Rozdawali balony

Stargardzcy urzędnicy zapewniają, że Stargard należycie promował się podczas tego zlotu.

- Miasto Stargard promowało się w miasteczku "Szczecin i przyjaciele" - wyjaśnia Dariusz Nowakowski z Biura Prezydenta Miasta urzędu miejskiego w Stargardzie. - Oprócz gmin województwa zachodniopomorskiego prezentowały się też m.in. Kłajpeda, Lubeka, Rostock, Bremerhaven, Ejsberg, land Brandenburgia, Berlin i Szczecin. Biuro Prezydenta Miasta dołożyło wszelkich starań, by nasze stoisko było barwne i przyciągało swoim wyglądem turystów. Dysponowaliśmy informatorami, planami miasta, widokówkami z najpiękniejszymi stargardzkimi zabytkami. Szczególnie na tę okazję została opracowana Gazetka Stargardzka, w której zawarliśmy podania i legendy o mieście oraz sprawy bieżące. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się gadżety, m.in. talia kart, smycze, długopisy, koszulki, albumy o Stargardzie, opracowania książkowe, najmłodszym przypadły do gustu balony.

Rycerska przeszłość

Urzędnicy uważają, że rycerze na zlocie żaglowców to właściwa promocja Stargardu podczas tego typu imprezy.

- Założeniem funkcjonowania miasteczka "Szczecin i przyjaciele" była promocja poszczególnych miast i ich produktów regionalnych - mówi Dariusz Nowakowski. - Stargard ma bardzo silną reprezentację rycerską i przeszłość związaną z szeroko pojętym rycerstwem. Jak się okazało, to właśnie stargardzcy rycerze przyciągali największą uwagę turystów. Stargardzkie stoisko, sądząc po ilości rozdanych materiałów prasowych odwiedziło w ciągu trzech dni kilkanaście tysięcy osób.

Już po imprezie i po zapytaniu "Głosu" na ten temat urzędnicy pochwalili się też udziałem w zlocie "Morsa" z MDK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński