Pracownik naukowy Uniwersytetu Szczecińskiego nie popełnił plagiatu na szkodę profesora Jana Widackiego - uznała prokuratura w Krakowie. Decyzja jest prawomocna.
Chodzi o doktor Marzenę W. z Wydziału Prawa Uniwersytetu Szczecińskiego. Plagiat zarzuciła jej była pracownica wydziału. Chodziło o pracę naukową, w której pojawiły się fragmenty prac prof. Jana Widackiego oraz Stena Forshufvuda.
- Zaakceptowaliśmy umorzenie, które wydała policja po przeanalizowaniu sprawy. Nie doszło do plagiatu, gdyż zamieszczono przypisy informujące, kto jest autorem cytowanych prac - tłumaczy prok. Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Decyzja jest prawomocna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?