Główny oskarżony to niejaki P.Ż. Działając wspólnie i w porozumieniu z innymi podejrzanymi przywoził do Polski odpady, które kupowano w firmach zajmujących się gromadzeniem oraz odzyskiem śmieci w Danii, Niemczech, Holandii, Szwecji, ale również w Wielkiej Brytanii. Organizował ich dalszą odsprzedaż podmiotom działającym na terytorium Polski.
- P.Ż. przywoził z zagranicy odpady, w tym także niebezpieczne, głównie w postaci: odpadów z budowy, demontażu i remontów obiektów budowlanych oraz infrastruktury drogowej, a także odpady opakowaniowe, sorbenty, tekstylia, odbiorcami których były podmioty posiadające siedzibę na terytorium Polski - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Ustalono, iż podejrzany po zakupie odpadów od podmiotów zagranicznych, organizował ich transport, a następnie pomimo braku stosownej dokumentacji, w tym m.in. zezwolenia Głównego Inspektora Ochrony Środowiska oraz umowy zawartej pomiędzy podmiotem zagranicznym, a polskim odbiorcą, sprowadzał je drogą lądową bądź morską do Polski. Podejrzany organizował także transport odpadów, który realizowany był do siedzib działalności gospodarczych pozostałej trójki podejrzanych ( M.K., M.H., Ł.W.), a z nich po przesortowaniu do kolejnych podmiotów na terenie kraju.
- Odpady dostarczane były także do podejrzanej J. K., która nie posiadając wymaganego zezwolenia na zbieranie odpadów, składowała je bez jakichkolwiek zabezpieczeń przed negatywnym działaniem warunków atmosferycznych. Powyższe skutkowało zanieczyszczeniem wód i powierzchni ziemi substancjami, których skład chemiczny, właściwości i działanie mogły zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach - dodaje prokuratura.
Z ustaleń śledczych wynika, że przez pięć lat P.Ż sam bądź wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi podejrzanymi sprowadził do Polski łącznie ponad 13 tys. ton odpadów.
- Nadto w ramach prowadzonego śledztwa ustalono, iż podejrzany P.Ż. w ramach prowadzonej działalności użył wystawionych przez podejrzaną J.K. poświadczających nieprawdę faktur VAT - dodaje prokurator.
Podejrzani poza podejrzaną J.K. nie byli dotąd karani sądownie. Wobec podejrzanego P.Ż. oraz podejrzanej J.K. prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz poręczenie majątkowe. Nadto na mieniu podejrzanego P. Ż prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego.
Aktualnie za zarzucane podejrzanemu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, ale ze względu na t, że główny oskarżony zrobił sobie z handlu odpadami stałe źródło dochodu, sąd może orzec nawet 12 lat więzienia.
Pozostałym podejrzanym grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót