Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator nierychliwy

Piotr Jasina
- Dochodzenie trwa tak długo, że osoby zamieszane w sprawę mają szansę pozacierać ślady - mówi Zdzisław Stefański. PWBI Skarbonka zamierza zrobić kolejny intratny interes w Szczecinie. Chce kupić ten budynek z ludźmi przy ul. Świstaczej 14-20.
- Dochodzenie trwa tak długo, że osoby zamieszane w sprawę mają szansę pozacierać ślady - mówi Zdzisław Stefański. PWBI Skarbonka zamierza zrobić kolejny intratny interes w Szczecinie. Chce kupić ten budynek z ludźmi przy ul. Świstaczej 14-20. Andrzej Szkocki
Winni zacierają ślady, pokrzywdzeni tracą nadzieję. A prokuratorowi się nie spieszy...

Przedstawiciele Lex-Profit są przekonani, iż prokuratura robi wszystko, aby postępowanie dotyczące pokrzywdzonych byłych członków spółdzielni Nova umorzyć. Prokurator Magdalena Blank odpiera zarzuty. Twierdzi, że postępowanie się toczy. A trwa, bo jest dużo osób, które trzeba przesłuchać.

- W sprawie byłych członków Spółdzielni Mieszkaniowej Nova prokuratura niewiele zrobiła - mówi Zdzisław Stefański z Lex- Profit, reprezentujący pokrzywdzonych. - Co więcej, sprawa naszym zdaniem jest bagatelizowana.

Stefański uważa, że dowody przestępstw są jednoznaczne, a sprawa dobrze udokumentowana.

- Tymczasem materiały były przez dłuższy czas wykorzystywane w innej sprawie i w tym okresie nikt się naszym zawiadomieniem nie zajmował - dodaje. - Prokurator nadzorujący, Marcin Lorenc, przekazał je bowiem jako pomocnicze w celu wykorzystania do postępowania odwoławczego firmy PMS Budus, jednego z wierzycieli SM Novej.

Dodajmy, że sprawę roszczeń tego wierzyciela umorzono. Tak więc rzecz pilną i aktualną, gdzie sprawcy przestępstwa właśnie zacierają ślady, przyłączono do zawiadomienia dotyczącego wydarzeń sprzed trzech lat, pokrytych kurzem.

Nieuchwytny prokurator

Pełnomocnicy z Lex-Profit twierdzą, że kontakt z prokuratorem nadzorującym jest bardzo utrudniony.

- Potrzebujemy kilku dni, by dotrzeć do niego i uzyskać jakąkolwiek informację dotyczącą kwestii proceduralnych - mówi Stefański. - Pani prokurator Blank, prowadząca postępowanie, w ogóle nie odpowiada na nasze pisma. Skarga napisana do szefowej Prokuratury Apelacyjnej przez poszkodowanych do dzisiaj nie spotkała się z odpowiedzią. Minęły już prawie dwa miesiące. Wiele zawiadomień poszkodowanych dotąd pozostaje bez rozpoznania. Przykładów można by mnożyć. Skłaniają do jednego wniosku. Prokurator zmierza najprawdopodobniej do umorzenia postępowania.

Czas jest, według Stefańskiego, bardzo ważny, ponieważ osoby uczestniczące w przestępstwie jego zdaniem starają się przejąć majątek należący po części do poszkodowanych. Zacierają ślady.

- Mamy informacje, że spółki Świstacza i Larsson zostały już sprzedane - zapewnia Zdzisław Stefański. - Toczy się postępowanie cywilne w tej sprawie. Zdecydowane działania prokuratury mogą spowodować przejęcie ponad 700 tysięcy złotych.

Ta kwota stanowi niezrealizowaną część kosztów transakcji. PWIB Skarbonka z Zielonej Góry ma część tej kwoty przekazać Świstaczej Development jako zapłatę za nieruchomości przy ul. Świstaczej i Niedźwiedziej. Stefański podejrzewa, że te pieniądze stały się powodem kłótni między wspólnikami transakcji: zarządami PWIB Skarbonka i firmy krzak, Świstaczej Development.

- Główny uczestnik tych transakcji, Jacek Sz., jest poszukiwany listem gończym, jako skazany za inne przestępstwa. Ukrywa się za granicą - dodaje Stefański. - Szef PWIB Skarbonka wiedział o tym, ale nie przeszkadzało mu to w robieniu z nim interesów. Transakcję zakupu nieruchomości przy ulicy Niedźwiedziej negocjował z Jackiem Szajkowskim w grudniu 2006 roku, kiedy już zgłaszali się do niego poszkodowani przez spółkę Larsson i Świstaczą Development.

Lex-Profit podejrzewa, że poszukiwany listem gończym, który przebywa obecnie na terenie Niemiec, jest doskonale informowany o wszystkim, co dotyczy opisywanych transakcji.

- Zadzwonił do nas ktoś z propozycją kupienia spółek Larsson i Świstacza Development oraz przejęcia wierzytelności zabezpieczonej wekslem - kontynuuje Stefański. - Weksel miał być wystawiony przez PWIB Skarbonkę na rzecz właśnie Świstaczej Development. Oferował nam również informacje, które pozwoliłyby, jak przekonywał, unieważnić transakcje Świstaczej z PWIB Skarbonka. Żądał za to 50 tysięcy euro. Był doskonale zorientowany, znał szczegóły, o których wiedzieć mogą jedynie uczestnicy transakcji. Jesteśmy przekonani, że rozmawialiśmy z Jackiem Szajkowskim, bo wcale nie zaprzeczał, kiedy zwracaliśmy się do niego po imieniu.
Rozmowa została nagrana. Z podobną ofertą człowiek z Niemiec dzwonił do kilku innych osób. A w jednym z regionalnych dzienników pojawiło się ogłoszenie kierowane do poszkodowanych przy ul. Świstaczej. Nadawca oferował to samo, co przedstawicielom firmy Lex-Profit oraz sprzedaż spółki Świstacza Development za 200 tys. zł. Oferent podał jedynie nr telefonu komórkowego.

Nie dopuścić do sprzedaży

Ludzie, którzy nie mają mieszkań i do dzisiaj nie odzyskali wkładów na nie wpłaconych obawiają się, że prokuratora dalej będzie niemrawo działać w ich sprawie.

- Jak uprawomocni się sprzedaż Larssona i Świstaczej Development, nie będzie już możliwości dochodzenia roszczeń na drodze cywilnej z zastosowaniem tak zwanej Skargi Pauliańskiej - mówią.

Skarga Pauliańska wchodzi w rachubę, jeśli jest podejrzenie, że transakcja została zawarta dla pozoru, z chęcią pokrzywdzenia wierzycieli.

Nowy wątek

Pojawia się jeszcze nowy wątek w sprawie. Okazało się, iż PWIB Skarbonka jest zainteresowana kupieniem zamieszkałego budynku przy ul. Świstaczej 14-20. Jest tam 38 rodzin. Ten budynek SM Nova zdołała wybudować i zasiedlić przed upadłością. W tej chwili kamienica jest w zarządzie syndyka masy upadłościowej.

- Podejrzewamy, że spółka z Zielonej Góry zamierza kupić budynek z ludźmi, potem pozbyć się lokatorów, a mieszkania zbyć po cenach rynkowych. Warto zwrócić uwagę, że syndyk oferuje budynek po 2,1 tysiąca złotych za metr kwadratowy powierzchni mieszkaniowej. Co najmniej dwa razy poniżej obecnie obowiązujących stawek - mówi Stefański.

Jego zdaniem nowy właściciel nie będzie miał problemów z pozbyciem się mieszkańców bloku. - Wystarczy, że z czasem ustali zaporowe czynsze. Skutki nietrudno przewidzieć - mówi.

Porkurator dementuje

Prokurator Magdalena Blank jest zdziwiona zarzutami LexProfit.

- Nie mam wpływu na to, co myślą przedstawiciele tej firmy czy byli członkowie SM Nova - mówi. - Organy ścigania czynią wszelkie kroki, by sprawa została zakończona w prawidłowy sposób. Zawiadomienie wpłynęło 26 lutego tego roku, prokurator wszczął śledztwo 16 kwietnia. Trudno mówić o długotrwałości, z uwagi chociażby na dużą liczbę pokrzywdzonych, których trzeba przesłuchać. Sprawy nie dołączono do innej, jest to osobne postępowanie.

Blisko 200 członków SM Nova wpłaciło wkłady mieszkaniowe. Spółdzielnia upadła, nieruchomości sprzedawano kolejnym spółkom. Po drodze "zgubiono" co najmniej dwie trzecie wierzycieli i ponad dwa mln zł, które wnieśli w ramach wkładów na poczet lokali. Około 150 osób straciło oszczędności swojego życia i szansę na mieszkania.

Prawie 30-osobowa grupa byłych członków spółdzielni złożyła wniosek do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, domagając się wszczęcia postępowania wobec prezesa SM Nova w upadłości Janusza P., Rafała D., prezesa spółki Larsson i jego zastępcy Zbigniewa R., prezesa spółki Świstacza Development, zarządu PWIB Skarbonka oraz Skarbonka Development. Według pokrzywdzonych ci ludzie i spółki działały na ich szkodę, dokonując różnych rynkowych machinacji, by wyeliminować wierzycieli.

Przypomnijmy: Nieruchomości od SM Nova przejęła spółka Larsson. Od Larssona kupiła je Świstacza Development, sprzedając później Przedsiębiorstwu Innowacyjno- Wdrożeniowemu Budownictwa Skarbonka z Zielonej Góry. Ta z kolei sprzedała nieruchomość przy ul. Świstaczej spółce Skarbonka Development. Jej właścicielami i zarządzającymi są te same osoby, co w PWIB Skarbonka.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński