Jakiej pogody możemy się spodziewać na Wigilię Bożego Narodzenia?
W Szczecinie raczej nie powinno padać. Choć rano pojawią się mgły i zamglenia, to w ciągu dnia się wypogodzi. Ale już nie będzie tak ciepło. W Szczecinie i nad morzem możemy się spodziewać temperatury do maksymalnie 5 stopni Celsjusza. Za to właśnie od 24 grudnia zaczniemy mieć coraz dłuższy dzień. Przypominam, że kalendarzowa zima rozpoczęła się w niedzielę 22 grudnia o godzinie 5.19, ale dopiero od dziś będzie coraz dłuższy dzień. Najpierw codziennie o parę sekund, a po 1 stycznia już o minutę.
A jakie będą święta?
Najbardziej nieprzyjemna pogoda ma być w pierwszy dzień świąt. Grozi nam deszcz, a opady nie sprzyjają spacerom. To dlatego, że właśnie w środę dostaniemy się pod wpływ niżu z układem dwóch frontów - zimnego i ciepłego. Będzie więc pochmurno, deszczowo i nieprzyjemnie. Możemy liczyć i w Szczecinie, i nad morzem na temperaturę 4 stopni C. A w nocy ze środy na czwartek przyjdzie do nas zimno i temperatura spadnie do 0 stopni C. Natomiast w drugi dzień świąt, w czwartek, pogoda ma być zdecydowanie lepsza. Będzie sporo przejaśnień, już nie powinno padać, ale będzie chłodno. W Szczecinie i nad morzem ma być zaledwie 3 stopnie ciepła. Kolejna noc, ta z 26 na 27 grudnia, będzie jeszcze zimniejsza, bo temperatura spadnie nawet do minus 3 stopni C.
Co nas czeka po świętach?
Dotrze do nas suche i zimne powietrze i padać nie powinno. Zacznie rosnąć ciśnienie i ma być sporo słońca, ale chłodno.
A czy ci, którzy na święta i sylwestra postanowili wyjechać w góry, mogą liczyć na śnieg?
Na południu Polski śnieg raczej pojawi się w nocy z 26 na 27 grudnia, ale nie wiem, czy te opady wystarczą na jazdę na nartach, chyba że stoki będą tam naśnieżane. Tyle tylko, że minusowe temperatury w tych niższych partiach gór pojawią się dopiero po świętach. A na ten poświąteczny śnieg właściwie mogą liczyć tylko ci, którzy wybrali się w nasze Sudety czy Tatry. W Bieszczadach i Beskidach ciężko będzie z opadami do Nowego Roku.
To gdzie najbezpieczniej pojechać na narty?
Jeśli ktoś jest zapalonym narciarzem, to w tym roku w Polsce raczej na taką prawdziwą śnieżna zimę nie ma co liczyć. Owszem, czasem śnieg spadnie, ale sporadycznie i nie będzie zbyt długo leżał. Jeśli już ktoś chce pojeździć, to radzę wybrać się w Alpy. Tam śnieg będzie już od świąt. Radzę jednak wybrać Alpy francuskie i szwajcarskie. Będzie najbezpieczniej.
To my w ogóle w tym sezonie zimowym zobaczymy śnieg?
Styczeń będzie mniej wilgotny niż zwykle, a to oznacza, że opady śniegu nie będą zbyt obfite. W lutym i w marcu w naszym regionie możemy liczyć na powietrze polarnomorskie, a to oznacza łagodną zimę, bez siarczystych mrozów, z opadami raczej deszczu ze śniegiem.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?