Jednym z nich jest zwłóknienie płuc spowodowane ich długotrwałą mechaniczną wentylacją.
- Od lat lekarze szukali sposobów, by zmniejszyć liczę takich powikłań. W końcu się to udało. Wprowadzono nowe metody wsparcia oddechowego - mówi prof. Jacek Rudnicki, szef Kliniki Neonatologii na Pomorzanach.
Taką właśnie funkcję pełnią dwa urządzenia, które trafiły niedawno do Kliniki Neonatologii. Sprzęt zakupiła Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Pierwsze urządzenie pozwala wentylować dzieci bez użycia rurki intubacyjnej, którą wkłada się do tchawicy.
- Badano już skuteczność tego urządzenia. 70 procent małych i skrajnie małych dzieci nie trzeba wcale intubować i można to urządzenie u nich zastosować - mówi prof. Rudnicki. - Stwierdzono, że zmniejsza ono liczbę przypadków zwłóknienia płuc.
Dla dzieci, u których nie można stosować tego urządzenia, opracowano inne. Szpital także otrzymał je od Orkiestry.
- Płuca dziecka napełnia się powietrzem i wentyluje je dużymi częstotliwościami, ale malutkimi objętościami - wyjaśnia profesor Rudnicki. - W innych urządzeniach płuca są wypełniane i zapadają się. Tutaj tego zapadania się nie ma.
Prof. Rudnicki przyznaje, że nie wszystkie dzieci, które urodziły się żywe, przeżywają kolejne tygodnie. - Bardzo ważna jest jakość opieki - mówi lekarz. - Rodziców dziecka i personel szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?