Prokurator podkreśla, że śledztwo dotyczyło powiązań biznesowych i personalnych między spółkami Centrum, Przembud, Ars Grupa Komfort, Polsport a firmami Stabilator Gdynia, Kombi i Kaba z Bielsko-Białej, warszawską Makro, Polcourt z Gostynina oraz szczecińskimi Bea, Patio, Ziembud, Zakładem Ogólnobudowlanym oraz Robotami Ziemnymi i Budowlanymi.
Zdaniem prokuratora, mechanizm polegał na zawieraniu pozornych umów na wykonanie robót budowlanych i nadzór inwestycyjny.
Pieniądze wpływały na konto firm, które czasem z budownictwem nie miały nic wspólnego. Makro, na przykład, było prowadzone przez magistra historii, który nie miał żadnego sprzętu budowlanego.
W ten sposób miało zostać wyprowadzonych z Grupy Komfort kilka milionów złotych.
Akt oskarżenia liczy 250 stron. Prokurator postawił 47 zarzutów 21 osobom.
Oskarżeni to, między innymi, pełniący swoje obowiązki kilka lat temu prezes i zastępca dyrektora Przembudu, członek zarządu Ars Komfort, prezes Pedimu.
Przed sądem staną również pracownicy i inspektorzy nadzoru z wymienionych spółek. Mieli oni poświadczyć nieprawdę w dokumentach, a nawet składać fałszywe zeznania w prokuraturze i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?