Problemy Ze Śmieciami W Szczecinie. Gdzie Ustawiać Te Kubły

Mariusz Parkitny
[email protected]

Tak jeszcze do wczoraj było m.in. na ul. Rydla w Szczecinie. Dwa miesiące temu mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych należących do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej dowiedzieli się, że od lipca zsypy będą zamknięte, a na posegregowane śmieci pojemniki będą ustawiono w pobliżu bloków. Minęły prawie dwa miesiące i nic się nie zmieniło. Zsypy nadal są otwarte, a pojemników nie ma.

– To po co była ta cała kampania o segregacji, skoro nie stworzono nam warunków do tego – dziwią się mieszkańcy.

Za odbiór śmieci na prowobrzeżu Szczecina odpowiada Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszania.

– Faktycznie mamy tam problem. Zarządca chciał, abyśmy ustawili pojemniki w miejscach, w których nie możemy. Nie możemy ich włożyć do pomieszczeń zsypowych, bo te są za małe. Nie możemy ich też umieścić pod drzewami, bo to niebezpieczne. Musimy mieć swobodny dostęp do pojemników – tłumaczy Karol Walkowiak, prezes MPO Szczecin.

We wtorek załoga MPO miała kłopot odebrać śmieci z pojemnika w zsypie. Auto jednego z mieszkańców zablokowało wjazd stając na kopercie przeznaczonej dla śmieciarki.

– Jeśli problem będzie się powtarzał nasi pracownicy poinformują zarządcę, że kubeł nie będzie opróżniany – dodaje prezes Walkowiak.

Wczoraj odbyło się spotkanie w sprawie ustawienia brakujących pojemników do segregacji. Zostaną ustawione niedaleko bloku.

– Wyznaczyliśmy już miejsca. Będzie tak jak chciało MPO. Gdy pojemniki już staną zsypy zostaną zamknięte – mówi Stanisław Szydłowski, zarządca wspólnoty. – Porozumieliśmy się. Pojemniki do segregacji podstawimy już w przyszłym tygodniu – deklaruje Walkowiak. Przyznaje, że podobnych problemów na innych osiedlach jest sporo. M.in. na terenie SM Dąb.

– Nie wszędzie tam, gdzie chcieliby zarządcy pojemniki będą ustawiane. Ale z czasem problemy zostaną rozwiązane – dodaje Walkowiak.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook