Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy z pocztą. Jak wysłać opony i konia na biegunach

Marek Rudnicki
Małe listy wysyłamy bez problemów. Gorzej, gdy ktoś zechce przesłać coś większego.
Małe listy wysyłamy bez problemów. Gorzej, gdy ktoś zechce przesłać coś większego. Andrzej Szkocki
Są kłopoty z wysyłaniem paczek gabarytowo różniących się od nowych przepisów Poczty Polskiej. Po zmianach, jakie zaszły w tej instytucji okazuje się, że nie wszyscy pracownicy wiedzą, co mogą wysyłać , a co nie.

Zbliżający się okres świąt i pierwsze podrygi zimy, to okres przesyłania dużych paczek. Okazuje się, że nie jest to proste.

- Jeszcze nie tak dawno mogłem pocztą przesłać dowolną rzecz, a teraz pozostają mi tylko prywatne firmy kurierskie - skarży się pan Leon, który chciał wysłać do Poznania cztery opony samochodowe. - Byłem na poczcie i mi odmówiono. Panienka w okienku stwierdziła, że policzyć wymiarów opon nie można i to "dziwny gabaryt", który "nie mieści się w tabelach".

Pan Leon poszedł więc na dworzec, gdzie chciał nadać opony pociągiem. Przesyłki można przesyłać przez kierownika składu. Tu też mu jednak odmówiono twierdząc, że nie jest to bagaż podręczny i nie można go sklasyfikować. Chyba, ze nada każdą oponę osobno, a to kosztować będzie cztery razy więcej czyli około 80 zł.

- W informacji na dworcu powiedziano mi też, że kolej zlikwidowała wagony bagażowe, którymi wysyłało się rowery i inne większe bagaże - mówi nasz Czytelnik. - Zadzwoniłem więc do firmy kurierskiej, ale zaśpiewali mi taką cenę, że lepiej będzie bratu kupić nowe opony w Poznaniu, niż mi opłacić ich przesyłkę ze Szczecina.

Podobne telefony otrzymaliśmy też od Czytelniczki próbującej przesłać do Kielc konia na biegunach oraz od pana, który chciał wysłać do Lublina zmywarkę.

Długo szukamy kontaktu w Poczcie Polskiej, by wyjaśnić ten problem. Po likwidacji w październiku Dyrekcji Okręgu Poczty Polskiej w Szczecinie, w internecie pozostały jedynie nieaktualne informacje i telefony. Zwolniono nawet rzecznika tej instytucji, Eugenię Bragin, która pełniła tę funkcję wiele lat i była niepisaną alfą i omegą poczty. Mianowano wprawdzie nowego, ale zajmującego się marketingiem, który trudno jest dostępny.

Udaje się w końcu dotrzeć do Agaty Kopańskiej, kierownika Działu Usług Pocztowych.

- Można przesłać większe gabaryty, ktoś waszych Czytelników wprowadził w błąd - mówi pani kierownik. - Należy tylko zapakować, przykładowo wspomniane opony w folię samoprzylepną lub mocny worek foliowy. Prócz kilku jednostek wszystkie pozostałe przyjmują takie paczki.

Cztery opony, pozostańmy przy tym przykładzie, ważą około 30 kg, koszt więc takiej przesyłki do każdego miejsca w Polsce wynosi 46 zł, a jeśli nadamy priorytetem, 53 zł. Można skorzystać też z poczty kurierskiej Poczty Polskiej, która gwarantuje dostarczenie przesyłek już na drugi dzień. Tu paczka może być nawet dużo większa (jedna długość do 2 m), ale koszt jest znacznie wyższy, bo około 220 zł. W tym przypadku lepiej zwrócić się do prywatnej firmy kurierskiej, bo w zależności od miejsca docelowego, koszty są często dużo niższe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński