MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Problemy z nagłośnieniem na starej trybunie Stadionu Miejskiego w Rzeszowie. Kibice są rozczarowani

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Na starej trybunie Stadionu Miejskiego w Rzeszowie wystąpiły problemy z nagłośnieniem.
Na starej trybunie Stadionu Miejskiego w Rzeszowie wystąpiły problemy z nagłośnieniem. Wojciech Tatara
Podczas meczu żużlowego pomiędzy Texom Stalą Rzeszów a Celfast Wilkami Krosno część widzów nie mogła słyszeć relacji z zakończonych biegów z powodu częściowej awarii nagłośnienia.

Chodzi o tzw. starą trybunę, gdzie podczas meczów żużlowych na pierwszym łuku zbierają się najwierniejsi fani speedwaya. Większość z nich to osoby, które od lat odwiedzają stadion przy ul. Hetmańskiej i podczas zawodów żużlowych dokładnie zapisują wyniki poszczególnych biegów oraz zdobycze punktowe zawodników do programów meczowych.

Niestety, podczas ostatniego meczu nie mieli możliwości tego zrobić.

- Dziwię się, że miasto wydaje grube miliony na inwestycje, a nie potrafi zorganizować kilku głośników, żeby można było wyraźnie słyszeć spikera na stadionie. Zawsze po biegach notuję najlepszy czas, ale tym razem brakuje mi połowy, bo zamiast klarownych informacji słyszałem jedynie bełkot z głośników - irytował się Roman z Rzeszowa.

Brak muzyki i reklam

Takich sygnałów odebraliśmy znacznie więcej w ostatnich dniach.

- Wstyd, że przez tak długi czas nikt, zarówno z miasta, jak i klubu, nie potrafił zamontować porządnego nagłośnienia. Ludzie płacą za bilety, a często słyszą tylko szczątki informacji podawanych przez spikera. To samo miało miejsce w zeszłym sezonie żużlowym. Przecież reklamodawcy płacą za reklamę, a podczas meczu kilka tysięcy osób tych reklam nie słyszało, a muzyka z głośników była niewidoczna. To jakieś stadionowe średniowiecze - nie krył zdziwienia pan Piotr.

Próbowaliśmy się w tej sprawie skontaktować z klubem, lecz prezes Michał Drymajło wyjechał w sprawach służbowych.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na starej trybunie nie ma profesjonalnego nagłośnienia, a istniejące jest awaryjne i służy jedynie do podawania prostych komunikatów głosowych. Klub na własną rękę zakupił za 7 tysięcy złotych mobilne nagłośnienie, ale przy pełnej widowni nie spełnia ono swojej roli.

Duża inwestycja

Z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji zwróciliśmy się też do Urzędu Miasta Rzeszowa, ponieważ to właśnie miasto jest właścicielem obiektu.

- Przed tym sezonem własnymi siłami poprawialiśmy to nagłośnienie. Takie profesjonalne z prawdziwego zdarzenia zostanie z pewnością zainstalowane wraz z rozbudową stadionu od strony zachodniej, gdzie stanie budka sędziowska czy stanowiska dla TV. Aktualnie jesteśmy na etapie uszczegóławiania koncepcji. To istniejące nagłośnienie będziemy nadal poprawiać - informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24