Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy Pogoni na lewej obronie. Z Piastem trzeba zagrać perfekcyjnie

Aleksander Stanuch
Czesław Michniewicz mecz z Piastem Gliwice obejrzy z trybun.
Czesław Michniewicz mecz z Piastem Gliwice obejrzy z trybun. Andrzej Szkocki
Przed niedzielnym meczem z Piastem Gliwice (godz. 15.30) jest kilka znaków zapytania w zespole Pogoni. W pełni sił jest już Rafał Murawski, kapitan Portowców.

Piast wygrał sześć z siedmiu spotkań i zasłużenie jest liderem ekstraklasy. Za to Pogoń Szczecin poszuka pierwszego zwycięstwa w tym sezonie na swoim stadionie.

- Nasi rywale grają bardzo atrakcyjną dla oka piłkę i strzelają dużo goli. Musimy w całości wykonywać założenia taktyczne, jeśli chcemy to spotkanie wygrać. Myślę, że przyszła pora na przełamanie złej passy w meczach u siebie - powiedział Czesław Michniewicz, trener Portowców.

Szkoleniowiec gospodarzy nie może liczyć na wszystkich zawodników. Ostatnio kontuzji doznał Ricardo Nunes i nie zagra do końca roku. Na lewej stronie obrony wystąpi Mateusz Lewandowski. Cieszy fakt, że do zdrowia wrócił Rafał Murawski.

- Rafał przez długi czas miał problem z mięśniami brzucha, ale tydzień wolnego dobrze mu zrobił. Bardzo się cieszę, bo to dla nas ważny zawodnik. Ogólnie drużyna dobrze przepracowała tę przerwę reprezentacyjną - dodał trener Michniewicz.

Bardzo możliwe, że w pierwszym składzie wystąpi Wladimer Dwaliszwili, który dołączył do zespołu pod koniec okienka transferowego i zdążył zadebiutować w spotkaniu z Koroną Kielce.

- Mocno pracował ostatnio, widać było u niego zaangażowanie. Mówił, że nogi go niosą, więc niedługo podejmiemy decyzję czy zagra z Piastem od początku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński