MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Problem z rekrutacją do szkół średnich? Jej wyniki mogą rozczarować nawet, gdy absolwent dostanie się do wymarzonej szkoły

Magdalena Ignaciuk
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Po ubiegłorocznej rekrutacji do szkół średnich, w której udział brało półtora rocznika uczniów, nadszedł czas na rok, w którym miejsc w szkołach jest więcej niż kandydatów. I wydawałoby się, że to sytuacja idealna, bo w końcu nie ma konkurencji i trafienie do wymarzonej szkoły i klasy jest dużo prostsze. Jak się okazuje, to niezbyt dobrze. Dlaczego?

Spis treści

Licea ogólnokształcące wciąż chętnie wybierane

Według danych z firmy VULCAN licea ogólnokształcące wciąż cieszą się popularnością. Do liceów wybiera się 60,790 uczniów, co stanowi 50 proc. wszystkich uczniów. Największa liczba uczniów wybiera liceum w województwie mazowieckim (19,756 uczniów), podczas gdy najmniej w województwie podlaskim (435 uczniów).

Wyniki rekrutacji
Niebawem poznamy wyniki rekrutacji do szkół ponadpodstawowych 2024/2025. Czy za duża liczba miejsc może być przyczyną kłopotów? Jan Hubrich / Polskapresse

– Analizując zeszłoroczne i tegoroczne wybory uczniów, zauważamy pewne stałe trendy oraz nowe zjawiska. Popularność liceów ogólnokształcących utrzymuje się na wysokim poziomie, co świadczy o silnym zainteresowaniu dalszą edukacją akademicką. Jednak wzrastająca liczba uczniów wybierających technika oraz szkoły branżowe wskazuje na rosnące znaczenie kształcenia zawodowego – mówi Dorota Kędzierska z firmy VULCAN – Wybory dalszej ścieżki kariery uczniów odzwierciedlają zarówno ich indywidualne zainteresowania, jak i dynamikę rynku pracy. Elastyczność w podejmowaniu decyzji edukacyjnych i zawodowych jest kluczowa w szybko zmieniającym się świecie. Dlatego tak ważne jest, aby system edukacji dostarczał uczniom nie tylko wiedzy teoretycznej, ale także praktycznych umiejętności, które będą mogli wykorzystać w przyszłej karierze – dodaje.

Za dużo miejsc, za mało kandydatów, to się może skończyć źle?

W niektórych szkołach średnich już dziś wiadomo, że kandydatów jest mniej niż dostępnych miejsc. Co wtedy?
Problem tegorocznego naboru do szkół średnich poruszył na swoim blogu Dariusz Chętkowski:

– Gdy kandydatów jest mniej niż oferowanych miejsc, szkoła przyjmie każdego, nawet osobę z 0-30 proc. z egzaminu ósmoklasisty i ocenami dopuszczającymi z kluczowych przedmiotów. Takie wyniki dowodzą, iż dziecko nie powinno uczyć się w liceum. Zostanie jednak przyjęte, tylko co potem? – czytamy.

Chętkowski przewiduje wyniki tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych:

– W tym roku system rekrutacji umieści w liceach dzieci z bardzo słabymi wynikami. Na początku będą przeszczęśliwe, że dostały się do szkoły maturalnej, może nawet do dobrego liceum. Potem jednak zderzą się z wymaganiami, którym nie są w stanie sprostać. Pomoc instytucjonalna będzie symboliczna, gdyż system tylko przyjmuje, natomiast kłopoty to sprawa dziecka i jego rodziców – podsumowuje nauczyciel.

Taka sytuacja może być wyzwaniem dla szkół, które będą musiały zapewnić uczniom odpowiednie wsparcie w sytuacji, gdy nie uda im się sprostać wysokim wymaganiom.

Kolejne wyzwania dla polskiej edukacji

Wprowadzenie dodatkowych zajęć wyrównawczych, mentoringu oraz wsparcia psychologicznego mogłoby pomóc uczniom o słabszych wynikach lepiej przystosować się do wymagań licealnych. Ponadto zmiana podejścia do rekrutacji, w której uwzględnione będą nie tylko wyniki egzaminów, ale również indywidualne predyspozycje i zainteresowania uczniów, mogłaby przyczynić się do lepszego dopasowania młodzieży do odpowiednich ścieżek edukacyjnych.

Tegoroczna rekrutacja do szkół średnich ujawnia wyzwania, przed którymi stoi polski system edukacji. Odpowiednie wsparcie i elastyczność w podejmowaniu decyzji edukacyjnych mogą przyczynić się do lepszego przygotowania uczniów do przyszłych wyzwań zawodowych i uczelnianych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie.Obserwuj StrefaEdukacji.pl!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński