Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski: Na naszej ziemi decyduje się dzisiaj przyszłość Europy

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Fot. Facebook/ Володимир Зеленський
Musimy znosić to, czego żaden inny naród Europy nie widział od 80 lat. Na naszej ziemi decyduje się dzisiaj przyszłość Europy, czy ktoś jeszcze w Europie padnie ofiarą takiej agresji – podkreślił w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Bronimy się przed atakiem już dwunasty dzień. Nigdy nie pragnęliśmy tej wojny, ale przyniesiono ją do nas. Nigdy nie chcieliśmy zabijać, ale musimy wyganiać wroga z naszej ziemi – oświadczył w swoim ostatnim wystąpieniu ukraiński przywódca. Wskazując, że jego kraj musi zmagać się z tym, czego żaden inny naród w Europie nie widział od 80 lat, podkreśli: "Na naszej ziemi decyduje się czy ktoś inny w Europie może paść ofiarą podobnej agresji".

– Przyszłość kontynentu zdecyduje się tu i teraz. Przez wasz opór i przez pomoc naszych przyjaciół – mówił dalej prezydent, zwracając się do obywateli Ukrainy.

W wystąpieniu Wołodymyra Zełenskiego po raz kolejny pojawił się postulat dotyczący zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.
– Ile jeszcze śmierci i zniszczenia potrzeba, by zabezpieczyć niebo nad Ukrainą? Czym ludzie w Charkowie czy Mikołajowie różnią się od ludzi w Hamburgu czy Wiedniu? – pytał.

Zełenski podkreślał też, że Ukraińcy bronią swojej flagi, która jest dla nich świętością. Jak wskazywał, pod tą flagą nigdy nie atakowano innych państw, nie zajmowano cudzej ziemi i nie mordowano innych ludzi.

– Na naszej fladze nie ma krwi. Nie ma i nigdy nie będzie czarnych plam (...) Ukraińska flaga to ziemia. Spokojna, płodna, złota i bez czołgów. To też niebo: spokojne, czyste, niebieskie i bez pocisków. Tak było. I tak będzie – oświadczył ukraiński prezydent.

tvn24.pl

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński