Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent poucza naczelnika

zek, 28 stycznia 2005 r.
Odkąd Olgierd Wojciechowicz, naczelnik wydziału kontroli i nadzoru właścicielskiego w stargardzkim magistracie, wszedł do rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, stał się stałym gościem w tej firmie. Zaczął pojawiać się tam także w czasie, gdy powinien pełnić swoje obowiązki związane z zatrudnieniem w urzędzie miejskim.

O sprawie poinformowali nas Czytelnicy, którzy uważają, że w godzinach pracy urzędu miejskiego naczelnik Wojciechowicz powinien wykonywać zadania związane z zatrudnieniem w wydziale kontroli i nadzoru właścicielskiego, a nie w radzie nadzorczej miejskiej spółki. Wcześniej rzecznik prezydenta Stargardu tłumaczył na łamach "Głosu", że powołanie Olgierda Wojciechowicza do rady nadzorczej MPGK nie koliduje z jego pracą we wspomnianym wydziale urzędu miejskiego, bo w zakresie obowiązków urzędnika naczelnik Wojciechowicz nie ma wpisanego przeprowadzania kontroli w tej miejskiej spółce.

Zapytaliśmy więc w magistracie, co w godzinach pracy urzędnika Olgierd Wojciechowicz robił w MPGK? Czy posiada zezwolenie prezydenta miasta na wykonywanie w czasie godzin pracy w magistracie zadań związanych z innym miejscem zarobkowania?
"Olgierd Wojciechowicz przebywał na terenie MPGK w dniu 6 stycznia - napisał w odpowiedzi Zdzisław Rygiel, rzecznik prezydenta Stargardu. - Przebywał tam jako członek rady nadzorczej, zaproszony przez sekretarza na jej posiedzenie. Posiedzenie rozpoczęło się o godz. 14.00 co było przyczyną, iż nie był obecny w swoim stałym miejscu zarobkowania. O jego nieobecności w urzędzie poinformowany był prezydent miasta. Zgoda była jednorazowa. "

Nasi Czytelnicy poinformowali nas, że odkąd Olgierd Wojciechowicz trafił do rady nadzorczej MPGK, był w siedzibie tej firmy więcej razy niż tylko raz 6 stycznia. Czy w związku z tym Olgierd Wojciechowicz zaniedbuje obowiązki naczelnika wydziału kontroli i nadzoru właścicielskiego i kosztem tej pracy zajmuje się obowiązkami wynikającymi z zasiadania w radzie nadzorczej miejskiej spółki? Czy może ma prawo do wykonywania zadań nie związanych z pracą urzędnika mając na to zgodę prezydenta Stargardu?

- Z informacji jakie uzyskałem od Olgierda Wojciechowicza rzeczywiście wynika, iż przebywał on na terenie MPGK również w terminach poza 6 stycznia - odpowiada na nasze kolejne zapytanie w tej sprawie Zdzisław Rygiel. - Wizyty dotyczyły jego działalności w radzie nadzorczej spółki MPGK. Olgierd Wojciechowicz zbierał podczas wizyt dane dotyczące funkcjonowania i działalności spółki. Jako przewodniczący rady odpowiedzialny jest za koordynowanie pracy rady oraz kontakt bezpośredni z członkami zarządu spółki.

Prezydent miasta zwrócił uwagę i pouczył pana Wojciechowicza, aby jedynie w sytuacjach niezbędnych do realizacji zadań wynikających z jego przynależności do rady nadzorczej MPGK, udawał się do spółki w godzinach pracy urzędu miejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński