Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent odpowiada na zarzuty w sprawie szwagra: radni trafili kulą w płot

mp
Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. Fot. Archiwum
- Mój szwagier rzeczywiście ma działkę na ul. Łącznej, ale zarzuty radnych dotyczą innego miejsca. To kolejny element brudnej kampanii - mówił po południu Piotr Krzystek.

Podczas specjalnego briefingu towarzyszył mu szwagier. Rano radni PO zapytali publicznie prezydenta dlaczego tak dużo pieniędzy jest wydawanych z budżetu miasta na inwestycje na Warszewie. Chodzi o 20 mln złotych na uzbrojenie terenu. Dziennikarze szybko ustalili że przy ulicy Łącznej działkę ma szwagier prezydenta Krzystka.

Przeczytaj także: Krzystek, szwagier i ul. Łączna. Platforma pyta prezydenta

Po południu prezydent otwierał zarzuty. Jego szwagier ma faktycznie działkę przy ulicy mącznej ale w innym miejscu niż mają być przeznaczone pieniądze na uzbrojenie gruntu.

Szwagier prezydenta jest wieczystym użytkownikiem tej działki od 2004 roku. Kupił ją na otwartym przetargu za cenę 40% wyższą od wywoławczej. Przez cały czas wnosi do miasta stosowne opłaty za wieczyste użytkowanie tej działki.

Krzystek czy Litwiński? Zagłosuj na swojego kandydata w naszych prawyborach. KLIKNIJ TUTAJ

- Zarzuty radnych to element brudnej kampanii wyborczej w którą próbuje się wciągnąć moją rodzinę. Pieniądze na uzbrojenie ulicy Łącznej są od dawna zapisane w wieloletnim planie inwestycyjnym. Radni powinni o tym wiedzieć bo sprawa była omawiana jeśli nie wiedzą , to sami wystawiają sobie świadectwo - powiedział Piotr Krzystek Prezydent Szczecina

Podczas briefingu prezydent pokazał zdjęcia ulicy z których wynika, że te tereny pod mające powstać osiedle mieszkaniowe są rzeczywiście w innym miejscu ulicy łącznej niż działka szwagra prezydenta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński