Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Krzystek łamie prawo. Kierowcy płacą za dużo za parkowanie

Ynona Husaim-Sobecka
Fot. Archiwum
Prezydent Szczecina lekceważy wyrok sądu. Pół roku temu sąd uznał, że musi istnieć możliwość dopłaty do biletów w podstrefach płatnego parkowania. Takiej możliwości nie ma do dzisiaj. A to oznacza że kierowcy w Szczecinie płacą za dużo za parkowanie.

Radni ustalili, że mając bilet na strefę B i C można tylko przemieścić się w obrębie tych dwóch podstref. Wjeżdżając do strefy A należy kupić zupełnie nowy bilet. Z takim rozumieniem prawa nie zgodził się ani wojewoda, ani Wojewódzki Sąd Administracyjny. Miasto odwołało się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który nie uznał argumentów prezydenta. Ostateczny wyrok zapadł w listopadzie i do dzisiejszego dnia nie został wykonany.

- Miasto wprowadziło z dniem 25 marca nowy rodzaj biletu parkingowego, który spełnia wymogi wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, informując kierowców o możliwości parkowania w poszczególnych podstrefach - twierdzi Tomasz Klek z biura prasowego urzędu miejskiego. - Zdaniem naszych prawników, wprowadzenie nowego oprogramowania wypełnia warunki NSA.

Nowy bilet informuje jedynie, do której godziny można stać w każdej z podstref. Władze Szczecina nie były w stanie powiedzieć, w jaki sposób przy nowych parkomatach można zrobić w podstrefie A dopłatę do biletu kupionego w podstrefie C. Nie otrzymaliśmy także opinii prawnych, na które powołuje się Tomasz Klek. Co więcej, nie poznaliśmy nawet nazwisk prawników, którzy takie werdykty wydali.

Sędzia Zygmunt Chorzępa, prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie chce komentować niewykonania zaleceń sądu przez władze Szczecina.

- Nie chcę się wypowiadać na temat sprawy, która może być przedmiotem rozpatrywania przez sąd - uzasadnia Zygmunt Chorzępa. Sędzia zapewnia, że bezczynność władz niekoniecznie musi wynikać z lekceważenia prawa. Czasami problem jest trudny do rozwiązania. Jeżeli ktoś czuje się pokrzywdzony, może wystąpić do sądu ze skargą na niewykonywanie wyroku.

- Skargi w tym trybie są rzadkością. W skali kraju może ich być rocznie kilkanaście. Każde niewykonanie wyroku sądu budzi zastrzeżenia, bo to znaczy, że się nie respektuje prawa - mówi sędzia Chorzępa.

Projekt uchwały dotyczący strefy płatnego parkowania może zgłosić jedynie prezydent.

- Obawiam się, że prezydent za bardzo zaufał osobom, które rządzą strefą płatnego parkowania - mówi radny Tomasz Hinc (PiS). - Chodzi mi o kierownictwo Miejskiego Zakładu Obsługi Gospodarczej. To jest po prostu niedopuszczalne, by miasto łamało prawo.

Sytuacją zdziwione jest kierownictwo Platformy Obywatelskiej, która ma większość w radzie miasta i udzieliła rekomendacji Piotrowi Krzystkowi na prezydenta Szczecina.

- Jestem zaskoczony - mówi Sebastian Karpiniuk, szef PO w województwie. - Spór się kończy, kiedy jest prawomocny wyrok. Nie ma już co dyskutować, trzeba go po prostu wykonać.

Karpiniuk zapewnia, że zrobi wszystko, by najdalej za 2 miesiące w Szczecinie był porządek ze strefą.

- Jako dobry prawnik Piotr Krzystek wie, co to jest tzw. robienie sztucznego tłoku, a co skutecznym wykonaniem wyroku - dodaje szef partii rządzącej Szczecinem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński