Miasto pozbywa się 92,8 proc. udziałów w Międzynarodowych Targach Szczecińskich na rzecz własnej spółki, Żegluga Szczecińska.
Niby nic, tylko zmiana prezesa, ale kryje się za tym zamysł sprzedaży gruntów i pozbycia się terenów wystawienniczych.
Czytaj więcej: Miasto sprzedaje udziały w MTS. Co z imprezami?
Co zrobi ten, kto kupi udziały?
- To dla mnie bulwersująca sprawa - uważa radna Małgorzata Jacyna-Witt. - Nie ma planu zagospodarowania przestrzennego terenu. Miasto nie pytając mieszkańców o zdanie, co chcieliby mieć pod bokiem, pozbywa się go. Z drugiej strony pan prezydent oznajmia swoje zamiary radnym poprzez media, co jest co najmniej dziwne. Rodzi to podejrzenie, że kryje się w tych działaniach miasta „trzeci czynnik”, który ujawni się dopiero po fakcie.
To może kojarzyć się z przypadkiem Kauflandu na Niebuszewie. Zanim radni zdążyli uchwalić plan zagospodarowania, firma otrzymała pozwolenie na budowę i market już stoi.
Czytaj również: Nie będzie supermarketu przy Manhattanie. Oprócz jednego [wideo]
Zobacz takżę: Komentarz. Pozbycie się MTS-u, to jak ucieczka sprzed ołtarza
Więcej opinii na temat sprzedaży udziałów w Międzynarodowych Targach Szczecińskich w środowym, papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego oraz w e-wydaniu Głosu
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?