Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Prezerwomaty" nie działają. Gumki z automatu w zawieszeniu

Anna Folkman
Automat z prezerwatywami.
Automat z prezerwatywami. Andrzej Szkocki
Od poniedziałku automaty z prezerwatywami, które stoją w 11 punktach w Szczecinie nie działają. Ich właściciel zawiesił dystrybucję, ze względu na protesty, jakie wpłynęły do magistratu.

O automatach pisaliśmy w połowie lutego. Na www.gs24.pl pod artykułem pt. "Gumki z automatu cieszą się popularnością" internauci zamieścili wiele komentarzy. Były takie, które popierały inicjatywę kupowania prezerwatyw w automatach i ich ustawiania w publicznych miejscach i takie, które to ostro krytykowały.

- Sam pomysł ustawienia takich automatów jest bardzo dobry - mówiła nam wtedy Justyna Bągorska, przewodnicząca Stowarzyszenia Wolontariuszy "DADU", które pomaga osobom z HIV i ich rodzinom a także działa w obszarze profilaktyki HIV/AIDS i innych chorób przenoszonych droga płciową. Podkreślała jednak, że prezerwatywa z automatu powinna być w odpowiednim stanie do użytku - z datą ważności, odpowiednio przechowywana.

Ciągle wiele osób decyduje się na ryzykowne zachowania seksualne i zapomina o tym podstawowym zabezpieczeniu. Takie automaty mogłyby do tego zachęcić. Przy nich jesteśmy bardziej anonimowi, nie narażamy się na wstyd, który bardzo często towarzyszy, kiedy rozmawiamy o seksie. Propagowanie używania prezerwatyw, ich rozdawanie odbywa się zawsze podczas akcji profilaktycznych HIV/AIDS. W takich akcjach uczestniczą lekarze, przedstawiciele sanepidu... Tymczasem ustawione w mieście automaty spotkały się z protestem szczecinian, którzy wysłali skargi do jednego z radnych. Biorąc pod uwagę argumenty, że miasto nie powinno być zaśmiecane przez automaty z prezerwatywami a edukacja seksualna dzieci nie powinna zaczynać się od ulicy radny Piotr Jania złożył interpelację.

- Na, jakiej podstawie ZDiTM wydał zgodę na ustawianie w centralnych miejscach miasta automatów z prezerwatywami i kiedy nastąpi cofnięcie tej niefortunnej decyzji - zapytuje Piotr Jania.

- Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wznowił postępowanie mając na uwadze społeczne protesty - mówi Marta Czyżewska z ZDiTM-u. - Należy uwzględnić fakt, że podstawą do wydawania zezwoleń na lokalizację maszyn vendigowych są względy bezpieczeństwa i organizacji ruchu drogowego. Ponieważ zezwolenia wydawane są również w oparciu o przepisy kodeksu postępowania administracyjnego ZDiTM mając na względzie interes społeczny, będzie wyjaśniał zasady dystrybucji określonych produktów z urządzeń zlokalizowanych w pasach drogowych.

Właściciel automaty ustawił zgodnie z prawem i ma wszystkie pozwolenia.

- Zanim założyłem obecną firmę, prowadziłem obserwacje, byłem świadkiem sytuacji, w których osoby w wieku około 40 lat odchodziły od aptecznego okienka z witaminami zamiast produktem docelowym - mówi Adrian Czech, właściciel firmy WIN. - Jako społeczeństwo, my Polacy dorastamy do pewnych rzeczy, bezwstydny zakup prezerwatyw jest jedną z nich, maszyny wychodzą naprzeciw ludziom, którzy jeszcze mają z tym problem.

W automatach sprzedawane są tylko prezerwatywy jednej znanej marki. Pierwszy automat w Szczecinie został postawiony 6 kwietnia 2010 przy ulicy Krzywoustego 66. Dziś jest ich łącznie 12. W tym jeden w klubie Heya. Te, które stoją na w mieście, od kilku dni nie działają.

- Dowiedziałem się z ZDiTM-u, że pojawiły się takie opinie, że sposób dystrybucji może być nielegalny. - mówi pan Adrian. - Zaczekam na decyzję i do czasu wyjaśnienia sprawy zawieszam dystrybucję. Takie automaty są w wielu miastach w Europie i nigdzie nie spotkało się to z taki sprzeciwem. Argumenty, które podawane są przeciw automatom, zupełnie do mnie nie trafiają, ale poczekam na decyzję.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński