Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Morawiecki w Gorzowie. Milion złotych nagrody za pomoc w wykryciu sprawcy zatrucia Odry

jm
Premier Mateusz Morawiecki brał w Gorzowie udział w zebraniu sztabu kryzysowego.
Premier Mateusz Morawiecki brał w Gorzowie udział w zebraniu sztabu kryzysowego. Jarosław Miłkowski
- Chcemy znaleźć winnych i ukarać sprawców tego ekologicznego przestępstwa, z którym najprawdopodobniej mamy tutaj do czynienia - mówił w sobotę 13 sierpnia w Gorzowie premier Mateusz Morawiecki.

Premier polskiego rządu był w Gorzowie na posiedzeniu sztabu kryzysowego dotyczącego sytuacji w Odrze. Mamy bowiem do czynienia z katastrofą ekologiczną. Od końca lipca rzeka wyrzuca na brzeg śnięte ryby.

- Chcemy znaleźć winnych i ukarać sprawców tego ekologicznego przestępstwa, z którym najprawdopodobniej mamy tutaj do czynienia. Według wszelkiego prawdopodobieństwa doszło tutaj do zrzutu jakichś substancji, które wywołują pewne efekty. Uzgodniłem z ministrem spraw wewnętrznych i z policją, że będzie przeznaczona specjalna nagroda po to, aby jak najszybciej można było dojść do tego, kto jest sprawcą tego przestępstwa wobec środowiska naturalnego - mówił w Gorzowie premier Morawiecki.

- Komendant główny policji wyznaczył dzisiaj nagrodę za pomoc w wykryciu sprawców tej katastrofy ekologicznej w wysokości 1 mln zł - dopowiadał Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. - Najprawdopodobniej to człowiek jest przyczyną tego zjawiska. To albo nieodpowiedzialność, albo usuwanie jakichś ścieków w sposób nieuprawniony - dodawał.
- Poleciłem wszystkim służbom: wojsku, policji, ale także straży pożarnej, aby nie tylko usuwać skutki tej katastrofy ekologicznej, ale także aby pilnować, aby ona nie doprowadziła do jakichś kolejnych nieszczęść w stosunku do ludzi. Usuwanie śniętych ryb jest więc bardzo ważnym zadaniem. Patrolowane przez policję są nieformalne kąpieliska. Codziennie badane są wszystkie ujęcia wody - nie w samej Odrze, bo Odra w województwie lubuskim nie jest bezpośrednim ujęciem wody - ale w okolicach Odry wszystkie ujęcia są codziennie badane przez sanepid. Moje zobowiązanie to nie tylko, aby znaleźć i ukarać sprawców, ale także aby w jak najkrótszym czasie zminimalizować te straty i przywrócić pierwotny stan Odry. Wierzę, że w krótkim czasie uda się to ociągnąć - mówił premier polskiego rządu.

Mateusz Morawiecki poruszył też sprawę terminu reakcji na sytuację w Odrze. Pierwsze informacje o śniętych rybach zaczęły pojawiać się jeszcze pod koniec lipca. Tymczasem reakcja służb nastąpiła dopiero w ostatnich dniach. Premier mówił więc o ich opieszałości.
- O sytuacji w Odrze dowiedziałem się 9 bądź 10 sierpnia. Dowiedziałem się o tym na pewno za późno. Odpowiednie służby powinny mnie poinformować wcześniej - mówił premier.

Mateusz Morawiecki zaapelował też do opozycji:
- Proszę wszystkie siły polityczne, aby to nasze wspólne dobro, jakim jest środowisko naturalne, nie było wykorzystywane dla celów politycznych. Chcemy w ponadpartyjnym i ponadpolitycznym trybie działania przystąpić do jak najszybszego eliminowania negatywnych skutków tej klęski ekologicznej. To przestępstwo jest rzeczą absolutnie naganną, które napiętnujemy i będziemy ścigać z całą stanowczością - mówił premier.

W Gorzowie wraz z premierem był także wiceminister klimatu Jacek Ozdoba. On z kolei odnosił się do spraw zanieczyszczenia Odry. Kilkadziesiąt godzin wcześniej w niemieckich mediach pojawiła się informacja o tym, że w Odrze wykryto stężenie rtęci wyższe od dopuszczalnego.
- Do ministerstwa klimatu oficjalnie wpłynęła informacja z Republiki Federalnej Niemiec, że wyniki niemieckie są tożsame z wynikami polskimi. W zakresie zawartości rtęci po stronie polskiej i niemieckiej mamy te same parametry. Parametry wskazują na podwyższone niektóre czynniki m.in. parametry chemiczne. - mówił wiceminister. - Przeprowadzono 120 już próbek. Oczekujemy na badania toksykologiczne związane z rybami. Po tym będziemy poznawać przyczynę, z czego wynikało śnięcie ryb - dodawał J. Ozdoba.

Na briefingu głos zabrał też wojewoda Władysław Dajczak: - Pojawiły się nieprawdziwe informacje, że do lubuskich szpitali trafiają ludzie, którzy zostali poparzeni lub mają jakieś dolegliwości po kontakcie z Odrą lub z rybami. Monitorujemy tę sytuację. Sanepid jest w kontakcie ze wszystkimi szpitalami. Nie było do tej pory takiego przypadku, aby ktoś zgłosił jakąkolwiek dolegliwość spowodowaną pobytem nad Odrą lub kontaktem z tymi rybami - zapewniał wojewoda.

Czytaj również:
Prof. Adam Tański: kompletne zaburzenie funkcjonowania ekosystemu Odry potrwa dziesięciolecia

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Premier Morawiecki w Gorzowie. Milion złotych nagrody za pomoc w wykryciu sprawcy zatrucia Odry - Gazeta Lubuska

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński