Korona dla Olgi

Rozpoczęliśmy od prezentacji kandydatek - w krzyżowym ogniu pytań Ewy Urbańskiej znalazła się Anna Bałazińska.
(fot. A. Ligiecki)

Ma 17 lat, ciemne włosy i niebieskie oczy. Uczy się w szkole hotelarskiej, pasjami ogląda seriale i... ćwiczy karate. Olga Szcześniak z Buska Zdroju zdobyła koronę najpiękniejszej podczas niedzielnych wyborów Miss Lata 2005 na kąpielisku w podbuskim Radzanowie. Imprezie patronowało "Echo Dnia".

To, na co panowie czekali najbardziej - pokaz w strojach kąpielowych (od prawej): Olga Szcześniak, Angelika Tobołkiewicz, Monika Berlińska.
(fot. A. Ligiecki)

W konkursowe szranki stanęło osiem urodziwych panien w wieku 15-21 lat: Wioleta, Anna, Monika, Angelika, Olga, Natalia, Patrycja oraz Ewa. Trzy kielczanki, trzy buszczanki, a po jednej reprezentantce miały Bilcza i Włoszczowa. Pogoda dopisała, podobnie jak publiczność, która szczelnie wypełniła miejsca pod parasolami w radzanowskim ośrodku.

Gracje na wybiegu

Wybory, prowadzone brawurowo przez Ewę Urbańską z Radia TAK, rozpoczęły się od prezentacji kandydatek. Wtedy właśnie dowiedzieliśmy się, że w gronie pretendentek do tytułu plażowej piękności znajdują się m.in. studentka geografii, kosmetyczka, uczennice oraz... wschodząca gwiazda filmowa. Dziewczęta wystąpiły w kusych, kolorowych strojach, demonstrując swoje walory na betonowym wybiegu w centrum kąpieliska.

Po krótkiej przerwie nastąpił - oczekiwany zwłaszcza przez męską część widowni - pokaz w strojach kąpielowych. Długonogie gracje prezentowały się najpierw w koszulkach od sponsorów, a po ich zdjęciu - już w całej krasie, w kostiumach bikini. Gorącymi brawami publiczność przyjęła najmłodszą w tym gronie, 15-letnią gimnazjalistkę z Kielc Patrycję Pawlik.

Co za debiut!

Oceny kandydatek spoczywały w rękach komisji sędziowskiej, w skład której weszli sponsorzy: Piotr Brodka, Wojciech Kołomański, Dariusz Pasich, Grzegorz Wybraniec oraz Wicemiss Sielpi 2005, buszczanka Paulina Futrzyńska. Wśród zaproszonych gości znalazł się także burmistrz Buska Zdroju Witold Gajewski. - Wszystkie dziewczyny są śliczne, dlatego współczuję jury, które musi wybrać tę jedną jedyną - żartował. - Nie tylko lokalny patriotyzm podpowiada mi, że tytuł najpiękniejszej przypadnie buszczance.

I burmistrz miał "nosa"! Jury obradowało krótko i burzliwie, a decydujący głos należał podobno do Pauliny. Tytuł Miss Radzanowa powędrował do Olgi Szcześniak, 17-letniej uczennicy Technikum Hotelarskiego z Buska Zdroju.

Niebieskooka szatynka nie kryła szczęścia i... zaskoczenia. - Naprawdę nie spodziewałam się, że mogę wygrać. To był pierwszy tego typu konkurs w moim życiu, zgłosiłam się zresztą w ostatniej chwili, po namowach cioci. Ale nie żałuję, jestem bardzo, bardzo szczęśliwa! - mówiła po ogłoszeniu werdyktu rozpromieniona Olga, która trenuje karate, lubi oglądać seriale telewizyjne i przepada za kebabem.

Trójka laureatek - Olga Szcześniak oraz "wicemisski": Anna Bałazińska i Wioleta Zimochód - otrzymała atrakcyjne nagrody, m.in. lokówkę, toster, kubki, gadżety, słoniki na szczęście, a także zestawy kosmetyków o wartości 250 złotych, ufundowane przez kielecką perfumerię "For You".

"Misski" na mokro

Przy okazji wyborów Miss Lata 2005 "Echa Dnia" przeprowadziliśmy także konkurs Miss Mokrego Podkoszulka. Przed rozpoczęciem imprezy organizatorzy nie ukrywali niepokoju - na liście startowej figurowało nazwisko tylko jednej kandydatki. Wtedy do akcji wkroczyła Ewa Urbańska. Prowadząca, sobie tylko znanymi sposobami, namówiła do występu jeszcze pięć dziewcząt i wybory ruszyły pełną parą.

Obok "missek" wystąpili także "polewacze" - sześciu przystojnych i odważnych: dwóch Grześków, Gienek, Łukasz, Robert i Maurycy. Mieli niezwykle przyjemne zadanie: tak polewać kandydatki wodą z konewki, by w jak najbardziej wyrazisty sposób pokazać światu to, co próbowały skrywać białe, prześwitujące koszulki.

Wszyscy panowie spisali się na szóstkę, choć prawdziwe mistrzostwo pokazał Robert. Ostatnią w konkursie Paulinę Kozak zraszał dokładnie i bardzo długo, aż trzema konewkami, wylewając strumienie wody - ku uciesze publiczności - w "najbardziej pożądane" miejsce.

Telewizor dla Justyny

Jednogłośną decyzją jury, tytuł "mokrej miss" przypadł Justynie Młynarskiej. 22-letnia kielczanka, o kuszących wymiarach 93-69-93 cm, wygrała telewizor kolorowy, ufundowany przez właściciela ośrodka rekreacyjnego w Radzanowie Włodzimierza Kumora.

- Nagroda jest super. Będę oglądać głównie transmisje sportowe, z lekkiej atletyki, bo sama kiedyś biegałam. To mój trzeci konkurs w tym roku. Bardzo cieszę się z wygranej, choć "połowa telewizora" należy się Grześkowi, który mnie polewał - przyznała Justyna z uśmiechem. - Robił to z wyczuciem, oszczędzając mi włosy i makijaż.

Nie zabrakło też innych atrakcji dla publiczności. Podczas ekstrakonkursów można było wygrać kostiumy plażowe oraz bieliznę dla pań i panów. Odbyła się rewia mody plażowej i bielizny, z udziałem modelek z Jaworzna. Wystąpił również Mister Śląska Łukasz "Justin" Justyna, który specjalnie dla kobiet zaprezentował pokaz tańca erotycznego.

Spotkamy się za rok

Radzanowskim wyborom patronowało "Echo Dnia". Rozdawaliśmy plażowiczom baloniki i gadżety, a prawdziwą furorę, zwłaszcza wśród najmłodszych, robiła nasza redakcyjna maskotka - ogromny, niebiesko-biały jeż Edek. W przerwach między pokazami można było posłuchać "złotych" przebojów w wykonaniu buskiego zespołu "Extrim", a zabawa nad wodą trwała do białego rana.

- Po raz pierwszy bawiliśmy się z "Echem" na tego typu imprezie, ale na pewno nie po raz ostatni. Do zobaczenia za rok! - zapraszał Włodzimierz Kumor.

Piątka w finale

Tytuł Miss Radzanowa 2005 zdobyła Olga Szcześniak z Buska Zdroju. I Wicemiss została Anna Bałazińska z Włoszczowy, II Wicemiss - Wioleta Zimochód z Kielc.
Oprócz trójki najpiękniejszych, do wielkiego finału Miss Lata 2005 "Echa Dnia" zakwalifikowały się z "dzikimi kartami" Natalia Gawron z Buska Zdroju i Monika Berlińska z Kielc.