Prawybory w szczecińskiej PO. Szukają kandydatów na prezydenta Szczecina

Dziś dowiemy się, kto może zostać kandydatem PO na prezydenta Szczecina. Od wczoraj trwa głosowanie w prawyborach.

Kandydatów jest dwoje; radna Urszula Pańka oraz poseł Arkadiusz Litwiński. Głosowanie odbywa się w siedzibie partii przy al. Papieża Jana Pawła II. Uprawnionych jest 426 członków. Wczoraj zagłosowało ok. 100 osób, m.in. Urszula Pańka, Sławomir Nitras, Michał Marcinkiewicz. Wyniki zostaną ogłoszone w środę przed północą.

- Lokal wyborczy jest czynny od 6 do 21. Chcieliśmy dać możliwość oddania głosu wszystkie członkom, także tym, którzy planują poranny wyjazd na wakacje, czy idą do pracy - tłumaczy Tomasz Jarmoliński, Tomasz Jarmoliński, przewodniczący komisji wyborczej.

Ktokolwiek wygra nie może być pewny, że zostanie ostatecznym kandydatem na prezydenta. Bo wynik prawyborów muszą jeszcze zaakceptować władze wojewódzkie partii, a zgodnie ze statutem kandydatów mogą też zgłaszać koła platformy lub 101 członków miejskich struktur partii. Jeśli tak się stanie ostateczną decyzję podejmie zarząd i rada regionu PO. Członkowie partii nie chcą jednak spekulować jak ostatecznie zakończy się sprawa wyboru kandydata na prezydenta Szczecina. Piotr Krzystek deklaruje, że nadal chce pełnić tę funkcję. W prawyborach, zgodnie zapowiedziami, nie wystartował.

- Nic się w tej mierze nie zmieniło, chcę wystartować w wyborach z listy Platformy - mówi.
- Ośrodek opinii publicznej sprawdzi, kto z tej dwójki jest bardziej popularny - przyznaje poseł Joachim Brudziński z PiS.

Zdeklarowanych chętnych jest dwoje: Małgorzata Jacyna Witt, radna sejmiku oraz senator Krzysztof Zaremba. Kto z tej dwójki wygra wewnętrzną rywalizację dowiemy się dopiero we wrześniu. Decyzje podejmą władze powiatowe PiS. Ale zanim to się stanie, partia chce zbadać popularność obu polityków wśród mieszkańców miasta. W tym celu zleci sondaż profesjonalnej firmie badawczej.

- Pytanie jakie zostanie zadane mieszkańcom, to już rola tego ośrodka. My go nie będziemy wymyślać - mówi Brudziński.

Jedno badanie już było na początku kwietnia. PiS nie ujawnia jego wyniku. Chce zrobić kolejne, aby sprawdzić, czy po wyborach prezydenckich nastroje szczecinian się nie zmieniły. Brudziński nie chce ujawnić na kogo stawia.

- Z Zarembą jesteśmy kolegami. Poznaliśmy się na studiach. Dobrze nam się współpracowało, gdy w ubiegłej kadencji studiowałem i dobrze nam się współpracowało w Sejmie poprzedniej kadencji. A panią Jacynę- Witt cenię za niesamowitą lojalność - oceniał.

PiS zapowiada, że wystawi kandydatów na prezydentów, wójtów i burmistrzów we wszystkich miastach i gminach.