Prawo i Sprawiedliwość krytykuje prezydenta Szczecina. "Powinien w tę sytuację włączyć się w sposób zdecydowany"

- Pan prezydent woli iść na walkę z rządem, zachowuje się jak totalna opozycja. Każdy pomysł neguje. Woli odcinać balony na stadionie, a nie zajmuje się prawdziwymi problemami, które mogą dotknąć naszych mieszkańców - uważa Agnieszka Kurzawa, radna PiS.

Radni powołują się na artykuł z Ustawy o Samorządzie. Artykuł 18 głosi, że do zadań własnych gminy w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną, ciepło i paliwa gazowe należy planowanie i organizacja zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe na obszarze gminy.

- Pan prezydent stosuje zasadę: na złość rządowi Prawa i Sprawiedliwości, odmrożę uszy mieszkańcom Szczecina. Sytuacja jest nadzwyczajna i tłumaczenia prezydenta, że nie ma do tego typu zadania infrastruktury, ludzi i sprzętu, jest po prostu nieprawdą. Prezydent jest największym pracodawcą w mieście Szczecinie i powinien w tę sytuację włączyć się w sposób zdecydowany. Po prostu to nie jest prezydent, który dba o mieszkańców Szczecina - komentuje Leszek Duklanowski, radny PiS.

Suchej nitki na prezydencie Krzystku nie zostawił radny Krzysztof Romianowski, według którego dystrybucją węgla mogłaby się zająć Szczecińska Energetyka Cieplna czy Zakład Usług Komunalnych.

- Nie mamy dobrego prezydenta na trudne czasy, chociażby ze względu na jego wypowiedź dotyczącą dystrybucji węgla w naszym mieście. Wiele samorządów: Świnoujście, Gryfino, Otwock Olsztyn, Kalisz, Przemyśl już zaczyna dystrybucje, ponieważ to są samorządy, którym zależy na tym, żeby mieszkańcy ich gmin mieli dostęp do węgla - mówi Krzysztof Romianowski.

Radni wystosowali apel węglowy do prezydenta Piotra Krzystka o pomoc w dystrybucji węgla dla szczecinian.

Piotr Krzystek, prezydent Szczecina wypowiedział się negatywnie o pomyśle dystrybucji węgla przez samorządy.

- Niestety, to zdaje się kolejny z absurdalnych pomysłów rządzącej ekipy. Chciałoby się powiedzieć, jak trwoga to do samorządu - komentował prezydent Szczecina.

- Do tego potrzeba miejsc i specjalnego sprzętu, bo chyba nikt nie uważa, że tę pracę można wykonać łopatą. Mógłbym też zapytać, na jakiej podstawie mamy sprzedawać dziś węgiel jako miasto?