Tydzień temu szczecińskie środowiska patriotyczne wystosowały list otwarty do prezydenta Piotra Krzystka. Zażądały w nim usunięcia pomników poświęconych żołnierzom radzieckim na pl. Lotników i przy ul. Nehringa do 1 marca. Jest to Dzień Narodowej Pamięci Żołnierzy Wyklętych, czyli bohaterów podziemia antykomunistycznego, szczególnie gloryfikowanych przez środowiska narodowe.
- Nie możemy udzielić poparcia tej inicjatywie - mówi Rafał Niburski z Klubu Dyskusyjnego im. Józefa Mackiewicza, szef Forum Młodych PiS w Szczecinie. - Jesteśmy zdecydowanie za usunięciem pomników radzieckich z przestrzeni publicznej Szczecina, ale termin 1 marca jest niemożliwy do realizacji. Dlatego, choć Klub Dyskusyjny im. Józefa Mackiewicza jest wśród sygnatariuszy listu otwartego, ja sam nie złożyłem pod nim swojego podpisu. Popieramy tylko realne inicjatywy. Popieramy uchwałę radnych PiS w tej sprawie, która została odrzucona, ale wróci na wokandę w lutym,
- Podejrzewamy, że tak szybki i niemożliwy do realizacji termin usunięcia pomnika został wybrany z powodów politycznych - mówi Marek Chabior z Klubu Gazety Polskiej. - Prawdopodobnie Ruch Narodowy chce wykorzystać święto Żołnierzy Wyklętych, aby zyskać większe poparcie na prawicy przed nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. A to właśnie narodowcy zdominowali grupę sygnatariuszy listu otwartego.
Rafał Niburski zaznaczył też, że środowiska PiS nie są za zniszczeniem pomników wdzięczności Armii Czerwonej. - Można je zdemontować i przenieść na Cmentarz Centralny lub do muzeum - zaproponował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
