Do tej pory sprawdzono szczelność podziemnych instalacji, m.in. gazowej. Wzdłuż drzew została położona instalacja oświetleniowa. Teraz rozpoczynają się prace przy podbudowie drogi. Kiedy zakończą się, ekipy robocze przejdą na drugą stronę jezdni. Inwestor wie o poślizgu w inwestycji.
- Złożyliśmy do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego harmonogram prac i obecnie trwa procedura ustalania terminu zakończenia prac - mówi Jarosław Gaszyński z Energopolu Szczecin, wykonawcy prac. - Zakończenie prac przewidujemy na koniec listopada.
Przedstawiciel wykonawcy w rozmowie z Głosem mówi, że zdaje sobie sprawę z utrudnień z powodu zamknięcia alei.
- Przedłużające się prace to także większe koszty dla firmy. Poza tym można się spodziewać coraz gorszej pogody - dodaje Gaszyński.
W tym tygodniu ma się odbyć spotkanie przedstawicieli wykonawcy z władzami miasta odnośnie terminu zakończenia inwestycji.
Poślizg w przebudowie wyszedł na jaw po publikacji Głosu na początku września. W czasie prac natrafiono na instalację, której nie było na planach, m.in. na nitkę czynnego gazociągu na całej długości przebudowanego odcinka. Wykonawca prac tłumaczył jednak, że podziemne niespodzianki to norma.
Wschodnia nitka alei Niepodległości zmieni się. Dotychczasowe miejsca parkingowe przy torowisku zostaną przeniesione pod linię kamienic, a jezdnia zostanie przesunięta w kierunku torowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
