Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca za granicą: Polskie nauczycielki chcą wrócić do niemieckiej szkoły - 29.04.2020

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Polskie nauczycielki pracujące w niemieckiej szkole w Gartz apelują do premiera o otwarcie granic dla pracowników pogranicza.

Zamknięte granice utrudniają funkcjonowanie mieszkańcom Pomorza Zachodniego i osobom na stałe mieszkającym w Meklemburgii Pomorzu-Przednim.

Zamknięcie granic z powodu koronawirusa spowodowało, że ludzie zostali odcięci od miejsc pracy, a niektórzy od swoich rodzin.

Po 3 maja niemieckie szkoły kończą pracę zdalną i uczniowie wrócą do szkół. Jednak polskie nauczycielki zatrudnione w Grundschule Gartz nie będą mogły codziennie dojeżdżać do swojej pracy, dlatego apelują do premiera o zmianę przepisów dotyczących pracowników pogranicza.

ZOBACZ TEŻ:

W środę nauczycielki postanowiły wyrazić swój protest wobec obostrzeń.

- Od 5 lat uczę języka polskiego po niemieckiej stronie - mówi Małgorzata Krawczyńska, nauczycielka. - Starałam się budować mosty pomiędzy Polakami i Niemcami. Może w codziennym życiu to nie jest aż tak zauważalne, ale w dłuższej perspektywie bardzo skuteczne. Młodzi Niemcy na początku bardzo sceptycznie uczestniczyli w lekcjach języka polskiego, ale stopniowo otwierali się na Polskę. Zamykanie granic nie służy relacjom polsko-niemieckim, które są nam bardzo potrzebne.

Kobiety przyniosły ze sobą transparenty: "Wpuście mnie do moich uczniów", "Polska - tu żyjemy, Niemcy - tu pracujemy".

- Czuję się potraktowana przedmiotowo i moi uczniowie również zostali w ten sposób potraktowani - mówi Hanna Hnat, nauczycielka języka niemieckiego w Grundschule Gartz. - Przyszło mi się zmierzyć z dylematem czy zdecydować się na rozłąkę z moimi najbliższymi na nie wiadomo jak długo. Bo miałam do wyboru zostawić najbliższych i kontynuować pracę czy zostać w domu i narazić się na jej utratę. Uważam, że to nie w porządku, że muszę decydować o takich rzeczach.

ZOBACZ TEŻ:

Nauczycielki spotkały się na granicy z marszałkiem województwa.

- 14-dniowa kwarantanna po przekroczeniu granicy z Polską jest to jedno z najostrzejszych obostrzeń w całej Unii Europejskiej - mówi marszałek Olgierd Geblewicz. Od 15 marca osoby, które żyją po dwóch stronach granicy, mają ograniczone możliwości funkcjonowania. Wynikają z tego różne dramaty rodzinne czy przerwane więzi społeczne. Od 15 marca, jako samorządowcy Pomorza Zachodniego, nie możemy się doprosić o dostrzeżenie tego problemu i znalezienie jakichś rozwiązań. Poświęciliśmy kilkanaście lat, żeby życie na pograniczu było coraz łatwiejsze i coraz bardziej przyjazne. Dlatego oczekujemy od rządu pilnego wprowadzenia rozwiązań, które ułatwią życie tym osobom.

Po niemieckiej stronie granicy protestowały także niemieckie nauczycielki.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Poczytaj, pooglądaj, dowiedz się więcej

ZOBACZ TEŻ:


  • COMPONENT {"params":{"text":"Podejrzewasz, że masz koronawiursa? ","id":"podejrzewasz-ze-masz-koronawiursa"},"component":"subheading"}
  • COMPONENT {"params":{"text":"Ilu jest zakażonych? ","id":"ilu-jest-zakazonych"},"component":"subheading"}
  • Zobacz koniecznie:

warto wiedzieć:

zachodniopomorskie
  • Zakażonych221 363
    + 1 725
  • Zmarło4 099
    + 0

8. miejsce pod względem liczby nowych zakażeń.

polska
  • Zakażonych:+33 480(4 886 154)
  • Zmarło:+33(105 194)
  • Szczepienia:+19 509(51 564 403)
więcej
Dane zaktualizowano: 31.01.2022, godz. 10:45 źródło: Ministerstwo Zdrowia

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński