Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca u prezydenta

Grzegorz Drążek, 10 września 2004 r.
Większość z osób na zdjęciu z 2002 roku otrzymała pracę w miejskich firmach po zwycięstwie Sławomira Pajora (środkowy rząd, drugi z lewej) w wyborach prezydenckich. Między innymi Tadeusz Ler (środkowy rząd, siedzi drugi z prawej), Zdzisław Rygiel jr (środkowy rząd, siedzi trzeci z prawej) i Zbigniew Niemiec (u góry stoi drugi z prawej)
Większość z osób na zdjęciu z 2002 roku otrzymała pracę w miejskich firmach po zwycięstwie Sławomira Pajora (środkowy rząd, drugi z lewej) w wyborach prezydenckich. Między innymi Tadeusz Ler (środkowy rząd, siedzi drugi z prawej), Zdzisław Rygiel jr (środkowy rząd, siedzi trzeci z prawej) i Zbigniew Niemiec (u góry stoi drugi z prawej) Grzegorz Drążek
Niespełna dwa lata wystarczyło, aby większość osób pracujących w kampanii prezydenckiej Sławomira Pajora znalazło pracę w miejskich firmach lub instytucjach.

W listopadzie 2002 roku, zaraz po wieczorze wyborczym kandydatów na prezydenta Stargardu, odwiedziliśmy sztab Sławomira Pajora. Mieszkańcy postawili właśnie na kandydata prawicowej koalicji pod nazwą Platforma Samorządowa. Lewicowy kandydat Kazimierz Nowicki przegrał głosowanie wyraźnie. W zwycięskim sztabie nowego prezydenta zrobiliśmy wtedy pamiątkowe zdjęcie i zamieściliśmy je w "Głosie Stargardzkim".

Od tego momentu minęły niespełna dwa lata. Większość z widocznych na zdjęciu osób pracuje teraz w firmach lub instytucjach zarządzanych przez miasto. Ich pracodawcą jest więc prezydent Sławomir Pajor. Ludzie ci związani są przede wszystkim z Ruchem Społecznym i Platformą Obywatelską, czyli ugrupowaniami wchodzącymi w skład prawicowej koalicji, której kandydatem w prezydenckich wyborach był Sławomir Pajor.

Kilka osób z tej grupy było już wcześniej na zajmowanych stanowiskach, a pod rządami prezydenta Pajora pozostali na nich. Tak jest między innymi ze Zdzisławem Ryglem i Józefem Stachowiakiem (obaj RS) pracującymi w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, a także ze Sławomirem Preissem, dyrektorem muzeum miejskiego. Spora grupa osób ze sztabu wyborczego znalazła jednak pracę w miejskich firmach dopiero za kadencji nowego prezydenta.

Tak jest między innymi ze Zbigniewem Niemcem (RS), obecnie zastępcą prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Obecnie jego bezpośrednim przełożonym w tej spółce jest inny człowiek związany z Ruchem Społecznym Mirosław Keller, mianowany na to stanowisko przez prezydenta miasta w ekspresowym tempie w grudniu 2003 roku. Nominację od Sławomira Pajora otrzymał w ciągu jednego dnia, bo później konieczne było przeprowadzenie konkursu na to stanowisko.

Pracownik straży miejskiej, za kadencji Sławomira Pajora awansował do roli rzecznika prezydenta Stargardu i dodatkowo otrzymał miejsce w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Równie intratne stanowiska dostał od prezydenta miasta Tadeusz Ler z Platformy Obywatelskiej. Pracuje w urzędzie miejskim gdzie jest naczelnikiem wydziału organizacji i kadr, a poza tym został przewodniczącym rady nadzorczej Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Na zdjęciu "Głosu" uwiecznione są kolejne osoby pracujące w kampanii prezydenckiej Sławomira Pajora. Marcin Badowski (PO) od niedawna na pół etatu pracuje w MPGK, Mirosław Kozłowski (RS) trafił do PEC-u, a Grzegorz Zakrzewski otrzymał miejsce w radzie nadzorczej STBS-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński