Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Sprzedawca kiosku Ruchu oblany nieznaną cieczą. Powód? Z "Gazety Polskiej" wystawała naklejka "Strefa wolna od LGBT"

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Sprzedawca jednego z kiosków Ruchu w Poznaniu został w czwartek oblany nieznaną cieczą. Powód? W kiosku wyeksponowana była Gazeta Polska z naklejką "Strefa wolna od LGBT". Wcześniej zdjęcie z lokalizacją kiosku na rogu ulic Mickiewicza i Zwierzynieckiej obiegło Facebooka. - Przyszła do mnie młoda dziewczyna, zapytała czy jestem przeciwko LGBT. Powiedziałem, że nie, jestem kioskarzem i sprzedaję gazety. Z lewa i prawa - tłumaczy nam pan Ryszard. Później on i kiosk został oblany brązową cieczą.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Sprzedawca jednego z kiosków Ruchu w Poznaniu został w czwartek oblany nieznaną cieczą. Powód? W kiosku wyeksponowana była Gazeta Polska z naklejką "Strefa wolna od LGBT". Wcześniej zdjęcie z lokalizacją kiosku na rogu ulic Mickiewicza i Zwierzynieckiej obiegło Facebooka. - Przyszła do mnie młoda dziewczyna, zapytała czy jestem przeciwko LGBT. Powiedziałem, że nie, jestem kioskarzem i sprzedaję gazety. Z lewa i prawa - tłumaczy nam pan Ryszard. Później on i kiosk został oblany brązową cieczą.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Łukasz Gdak
Sprzedawca jednego z kiosków Ruchu w Poznaniu został w czwartek oblany nieznaną cieczą. Powód? W kiosku wyeksponowana była Gazeta Polska z naklejką "Strefa wolna od LGBT". Wcześniej zdjęcie z lokalizacją kiosku na rogu ulic Mickiewicza i Zwierzynieckiej obiegło Facebooka. - Przyszła do mnie młoda dziewczyna, zapytała czy jestem przeciwko LGBT. Powiedziałem, że nie, jestem kioskarzem i sprzedaję gazety. Z lewa i prawa - tłumaczy nam pan Ryszard. Później on i kiosk został oblany brązową cieczą.

Zdjęcie kiosku na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Zwierzynieckiej pojawiło się na Facebooku Grupy Stonewall po godz. 13. W poście pojawiło się zdjęcie samego kiosku i jego przodu, gdzie za witryną była wystawiona Gazeta Polska z naklejką "Strefa wolna od LGBT". Zdjęcie mogło sprawiać wrażenie, że naklejka jest naklejona na szybę. Tak jednak nie było.

Czytaj też: Leszno: Agresywny kierowca porsche ma zostać zatrzymany. Prokurator wystawił nakaz

- Zachęcamy do omijania tego kiosku szerokim łukiem i niezostawiania w tym miejscu swoich ciężko zarobionych pieniędzy - napisała na Facebooku Grupa Stonewall, walcząca o prawa osób LGBT. Na koniec dodała dopisek: "Chcą tracić klientów? Volià".

Zobacz:

Jednak historia nie skończyła się jedynie bojkotem kiosków przez część niezadowolonych klientów. Około godz. 17, pan Ryszard, sprzedawca w kiosku Ruchu został oblany nieznaną, brązową cieczą. Ucierpiały jego ubrania, gazety w sklepie, terminal i komputer. W rozmowie z nami zapewnia, że nie miał złych intencji ustawiając na wystawie Gazetę Polską. Nie wiedział, że może to wywołać kontrowersje.

- Przyszła do mnie młoda dziewczyna, blondynka. Miała na sobie koszulkę z orłem na tęczowym tle. Zapytała czy mam coś przeciwko osobom LGBT. Powiedziałem, że nie, jestem kioskarzem i sprzedaję gazety. Zarówno z lewa, jak i prawa - relacjonuje pan Ryszard. Na to miał usłyszeć, że "w takim razie to dla niego" i kobieta z butelki wylała brązową ciecz.

- Szkoda, że nie udało nam się porozmawiać dłużej. Ta wystawka z przodu kiosku jest newsowa. Są tam najświeższe numery gazet, które danego dnia z jakiegoś powodu są ciekawe. Jeśli do gazety jest coś dodawane, to także zostaje wyeksponowane. Czasem książka, czasem torba na zakupy, a czasem naklejka. Nie wiedziałem, że ta sprawa wywołuje aż takie emocje i że ktoś może mnie z jej powodu zaatakować - wyjaśnia nasz rozmówca. Tego dnia na wystawce znajdował się też m. in. "Przekrój" czy "Pani".

Pan Ryszard zapytany czy wiedział, że w ciągu dnia sąd wydał zakaz dystrybucji Gazety Polskiej z naklejką "Strefa wolna od LGBT" tłumaczy, że nie. - Dowiedziałem się tego dopiero po skończonym dniu pracy. To jest kiosk Ruchu, dostaję do sprzedaży gazety i to robię. Na wystawce wykładam też często Gazetę Wyborczą czy Politykę, wiele innych tytułów, zależy co jest nowe. Naprawdę, jestem sprzedawcą i nie mogę selekcjonować co sprzedaję - wyjaśnia.

W piątek od rana w kiosku Ruchu na rogu Mickiewicza i Zwierzynieckiej nie można już kupić "Gazety Polskiej", choć w czasie naszej rozmowy pyta o nią jeden klient. Pan Ryszard zapowiada, że stosuje się do zakazu sądu i nie sprzedaje tego tytułu.

- Martwi mnie, że sytuacja w Polsce tak się zaostrza. Do takich sytuacji nie powinno dochodzić - mówi pan Ryszard. Zaznacza, że nie popiera agresji z żadnej strony.

Kiedy przyszedł do pracy w piątek, na kiosku, w którym sprzedaje były naklejone m. in. wlepki "Strefa wolna od nienawiści". Po oblaniu cieczą trwale uszkodzone zostały gazety i ubranie sprzedawcy. Obawiał się, że zniszczeniu uległa elektronika, ponieważ początkowo doszło do zwarcia. Jednak po wysuszeniu działa zarówno terminal, jak i komputer.

Jak do sprawy odnosi się przedstawiciel grupy Stonewall? - Kiedy umieściliśmy to zdjęcie na Facebooku naszym celem było zaprotestowanie przeciwko jakiejkolwiek formie eksponowania tej naklejki, którą uważamy za obrzydliwą - tłumaczy Mateusz Sulwiński, rzecznik Stonewall. Podkreśla również, że grupa nie popiera ataku na kioskarza.

Zobacz:

Sprzedawca jednego z kiosków Ruchu w Poznaniu został w czwartek oblany nieznaną cieczą. Powód? W kiosku wyeksponowana była Gazeta Polska z naklejką "Strefa wolna od LGBT". Wcześniej zdjęcie z lokalizacją kiosku na rogu ulic Mickiewicza i Zwierzynieckiej obiegło Facebooka. - Przyszła do mnie młoda dziewczyna, zapytała czy jestem przeciwko LGBT. Powiedziałem, że nie, jestem kioskarzem i sprzedaję gazety. Z lewa i prawa - tłumaczy nam pan Ryszard. Później on i kiosk został oblany brązową cieczą.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Poznań: Sprzedawca kiosku Ruchu oblany nieznaną cieczą. Powó...

Manifestacja "Poznań przeciw przemocy" rozpoczęła się o godz. 18 w czwartek na placu Wolności w Poznaniu. Wielu poznaniaków przyszło zaprotestować i pokazać, że nie zgadza się na to, co wydarzyło się w ubiegłą sobotę w Białymstoku.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Plac Wolności: Tłumy na manifestacji "Poznań przeciw przemoc...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński