Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań. Areszt dla bandytów, którzy strzelali do policjantów. CBŚ przeszukało mieszkania w Szczecinie

Mariusz Parkitny
Decyzję o areszcie podjął po południu sąd w Poznaniu.
Decyzję o areszcie podjął po południu sąd w Poznaniu. Fot. policja
Po trzy miesiące więzienia dla bandytów ze Szczecina, którzy w czwartek w nocy strzelali do policjantów pod Poznaniem. Funkcjonariusze prawdopodobnie udaremnili im napad na konwój z papierosami. Dwóch policjantów zostało rannych. Nie żyje jeden z bandytów.

Decyzję o areszcie podjął po południu sąd w Poznaniu. W celi zostaną Tadeusz O.,Tadeusz D., Zbigniew K. Czwarty z napastników, Krzysztof K. zginął zastrzelony przez broniącego się policjanta.

Wczoraj policja i CBŚ przeszukali mieszkania bandytów w Szczecinie. Znaleziono kradzione rzeczy. Według nieoficjalnych informacji sprawcy już raz próbowali napadu, ale zostali spłoszeni. Są dobrze znani policji. Byli karani za rozboje i kradzieże. CBŚ sprawdza, czy byli związani z którąś z rozbitych pod koniec lat 90-tych grup przestępczych. Bandyci mają od 45 do 54 lat.

Wczoraj prokuratura postawiła im zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz nielegalnego posiadania broni. Po badaniu drobinek prochu będzie dokładnie wiadomo, który z gangsterów strzelał do policjanta.

- Nie wykluczamy wtedy postawienia zarzutu usiłowania zabójstwa - powiedział prok. Andrzej Laskowski z prokuratury apelacyjnej w Poznaniu.

Do strzelaniny doszło w miejscowości Mieściska (gm. Duszniki) w powiecie szamotulskim. W czwartek ok. godz. 2.20 umundurowany patrol policji zatrzymał volkswagena LT. Auto było prawdopodobnie na szczecińskich numerach rejestracyjnych. W środku siedziało czterech mężczyzn.

- Byli ubrani w kombinezony jakich używają oddziały antyterrorystyczne. Mieli kamizelki z odblaskowym napisem policja i kajdanki. Prawdopodobnie planowali jakiś napad. Byli uzbrojeni po zęby - opowiada oficer komendy wojewódzkiej w Poznaniu.

Zatrzymani to: 53-letni Tadeusz D., 42-letni Zbigniew K., 41-letni Tadeusz O. oraz 54-letni Krzysztof K. Cała czwórka jest dobrze znana szczecińskiej policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z przestępców uderzył policjanta kolbą w twarz. Funkcjonariusz stracił przytomność. Kolejny z bandytów strzelił do drugiego policjanta w twarz. W pistolecie były gumowe kule. Jedna utkwiła w twarzy
funkcjonariusza. Jest już po operacji. Jego stan jest dobry. Drugi funkcjonariusz ma uraz kręgosłupa. Strzał oddał też policjant.

Sprawcy odjechali. Jeden z policjantów zawiadomił dyżurnego i podał prawdopodobną trasę ucieczki przestępców. Zostali zatrzymani kilka minut później. Nie stawiali oporu. W samochodzie leżało ciało jednego z bandytów postrzelonego przez policjanta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński