Pożar zauważył jeden z mieszkańców. Stodoła jest częścią opuszczonego gospodarstwa rolnego.
Gospodarstwo znajduje się około kilometr od wsi. Jeden z mieszkańców stodole trzymał maszynę rolniczą. To on zauważył ogień i wezwał straż pożarną.
Ogień ugaszono, ale maszyny nie udało się uratować. To, co zostało ze stodoły, nadaje się już tylko do rozbiórki. Mieszkańcy Żółcina mówią, że to nie był pierwszy pożar. Poprzednie były dużo mniejsze.
- Akcja nie należała do najłatwiejszych - relacjonuje nasz Internauta. - Dojazd do stodoły był utrudniony. Strażacy musieli przedzierać się polną drogą, Natomiast wodę sprowadzali z Kamienia Pomorskiego.
Na szczęście, nikt nie została poszkodowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?