Dziś około godziny 15 stargardzka straż pożarna została powiadomiona o dymie wydobywającym się z jednego z mieszkań wieżowca przy ul. Sienkiewicza w Stargardzie. W mieszkaniu, w którym się paliło nie było lokatorów. Ewakuowani zostali mieszkańcy piętra, na którym wybuchł pożar.
Paliło się w dwupokojowym mieszkaniu na I piętrze i mieszkańcy tego piętra musieli wyjść z domu. Strażacy prowadzą oddymianie. Na miejscu działa też policja.
- W mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, nie było właścicieli, dlatego na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru - mówi podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Policja ustali przyczyny wybuchu ognia.