Aktualizacja
Strażacy z Polic, Szczecina, Kołbaskowa, Gryfina i Drawska Pomorskiego przez ponad trzy godziny walczyli z pożarem trzcinowisk w pobliżu miejscowości Siadło Dolne pod Szczecinem. W akcji wykorzystano dwa samoloty gaśnicze Lasów Państwowych.
"Po godzinie 20 pożar został ugaszony, ale prowadzimy jeszcze obserwację z wody, czy nie pojawi się gdzieś zarzewie ognia" – poinformował PAP komendant powiatowy PSP w Policach mł. bryg. Piotr Maciejczyk, który koordynował akcję gaszenia trzcinowisk na Międzyodrzu.
***
"Pożar trzcinowisk obejmuje już około 10 hektarów. Na miejscu pracują dwie łodzie, które transportują strażaków na wyspę i dwa samoloty typu dromader" – powiedział PAP w czwartek po godz. 19 st. bryg. Przemysław Grzybowski, oficer prasowy komendy powiatowej PSP w Policach.
Wyjaśnił, że cześć strażaków gasi pożar przy pomocy pomp, a część tzw. tłumicami. Tam, gdzie trzciny są w miarę niskie. "Ale są miejsca, gdzie jeszcze nie udało nam się dotrzeć" – zaznaczył.
Ogień pojawił się na trzcinowiskach na Międzyodrzu w okolicy miejscowości Siadło Dolne, na południe od Szczecina (gm. Kołbaskowo, pow. policki). Trzcinowiska i łąki na wyspach między Odrą Zachodnią a Regalicą to teren niezamieszkały, trudno dostępny.
W akcji gaśniczej uczestniczą strażacy PSP z Szczecina i Polic oraz OSP Kołbaskowo. "Na miejsce jedzie samochód z Polic, z jeszcze jedną łodzią" – poinformował Grzybowski.
Do monitorowania zagrożonego obszaru używany jest specjalistyczny dron. St. kpt. Franciszek Goliński z PSP Szczecin przekazał PAP, że pożar rozwijał się w kierunku południowym, bliżej autostrady A6. Zadymienie może więc spowodować w utrudnienia w ruchu.
Goliński wyjaśnił też, że uczestniczące w akcji na Międzyodrzu samoloty gaśnicze to jednostki Lasów Państwowych, z Nadleśnictwa Gryfino.
"Dokonują zrzutów wody i wracają na lotnisko w Szczecinie Dąbiu, gdzie są tankowane. Na lotnisku jest nasza jednostka oraz strażacy OSP Śmierdnica" – powiedział Goliński.(PAP)
Źródło: