Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar szkoły w Radowie Wielkim. Ogromne straty. Każdy może pomóc. Trwa zbiórka pieniędzy [ZDJĘCIA]

Oskar Masternak
Stowarzysz. Na Rzecz Osób z Niepełnospr. Intelekt, Ruchową i z Autyzmem/facebook.com
Na tydzień przed świętami ogień strawił poddasze i pierwsze piętro Zespołu Szkół Niepublicznych w Radowie Wielkim w powiecie łobeskim. Już teraz wiemy, że straty są liczone w milionach złotych.

W obiekcie zespołu szkół w Radowie Wielkim działa niepubliczna szkoła podstawowa, niepubliczne gimnazjum oraz ośrodek rehabilitacyjno-edukacyjno-wychowawczy. Placówka działa od 14 lat. To jedyne takie miejsce w powiecie łobeskim, gdzie dzieci z niepełnosprawnością ruchową, intelektualną i autyzmem mogą się kształcić. Nie tylko się uczą, ale mają tam rehabilitację, logopedę i różne terapie.

Wspaniałe dzieło zostało przerwane 18 grudnia, gdy wieczorem wybuchł pożar na poddaszu budynku. W akcji gaśniczej uczestniczyło osiem zastępów straży pożarnej, które szybko ugasiły płomienie i uchroniły budynek od całkowitego spalenia.

CZYTAJ TEŻ: Pożar szkoły w Radowie Wielkim. 10 zastępów strażaków w akcji

- W wyniku pożaru zniszczony został dach i poddasze, na którym znajdowała się nasza aula. Ponadto zniszczone zostało pierwsze piętro, gdzie oprócz sal dydaktycznych znajdowały się również gabinety, w których odbywały się zajęcia logopedyczne i przeprowadzana była terapia słuchu - wylicza Lucyna Frost, dyrektor zespołu szkół.

Oprócz samych pomieszczeń i dachu, który musi zostać wyremontowany, zniszczony został specjalistyczny sprzęt medyczny i urządzenia do ćwiczeń.

Ruszyła zbiórka

Już następnego dnia rodzice uczniów i mieszkańcy miejscowości rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na odbudowę zniszczonej szkoły.

- Potrzeby są ogromne. Zniszczeniu uległa duża część budynku. Oprócz pomieszczeń nie możemy korzystać z windy, która została zalana wodą podczas akcji gaśniczej - mówi dyrektor zespołu szkół.

Według wstępnych szacunków, całkowity koszt remontu może wynieść nawet cztery miliony złotych. Budynek był co prawda ubezpieczony, ale nawet całkowita wypłata polisy pokryje jedynie połowę kosztów.

- Dlatego zwracamy się do państwa o pomoc. Każda złotówka jest ważna dla naszych dzieci - apeluje Lucyna Frost.

Pieniądze można wpłacać na konto Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, Ruchową i z Autyzmem w Resku, Bank Pekao SA 08 1240 3871 1111 0000 4424 6660. Stowarzyszenie jest organizacją pożytku publicznego i można również przeznaczyć na nią jeden procent swojego podatku, wpisując w odpowiednim miejscu na rozliczeniu podatkowym numer KRS 0000174151.

Zbiórka jest również prowadzona za pomocą strony internetowej pomagam.pl/radowowielkie.

Kuna przyczyną pożaru

Według ustaleń rzeczoznawców, za tragedią stoi kuna, która wdrapała się na poddasze i zniszczyła przewody elektryczne.

- Nie wiemy, jak to zwierzę się tam znalazło. Przegryzło kable, doszło do zwarcia. Kuna zajęła się ogniem i zaprószyła ogień. Wszystko potoczyło się bardzo szybko - mówi dyrektor.

W budynku trwają porządki, by 2 stycznia dzieci mogły wrócić do zajęć.

**ZOBACZ TEŻ:

Pożar w Szczecinie przy ul. Kaszubskiej. Ogień w kamienicy w okolicy Kaskady [ZDJĘCIA]

**

Pożar w Szczecinie przy ul. Kaszubskiej

Pożar w Szczecinie przy ul. Kaszubskiej. Ogień w kamienicy w...

Dym nad Szczecinem. Pożar przy ul. Heyki [ZDJĘCIA]

Pożar w Szczecinie przy ul. Pomorskiej. Trwa dogaszanie

Pożar w Szczecinie przy ul. Pomorskiej. Nowe informacje, sta...

WIDEO: Pożar na Wojska Polskiego. Spłonął samochód

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński