Ogień pojawił się w piwnicy. Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną czwartą.
Ktoś zauważył dym wydostający się przez niewielkie okno i zadzwonił po strażaków. Zadymienie w budynku było tak duże, że na ponad godzinę trzeba było ewakuować lokatorów. Sięgało ono drugiego piętra.
- Wraz z policją ewakuowaliśmy 21 osób - mówi Sławomir Łagonda ze stargardzkiej straży pożarnej. - Działania trwały półtora godziny. Ale nie było potrzeby zapewniania tym osobom lokali zastępczych. Było ciepło, więc czekały na dworze.
Przyczyna pożaru nie została ustalona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?