- Przyczyna pożaru nie jest znana. Na miejscu pracowało osiem zastępów straży pożarnej, a akcja gaśnicza trwała około pięciu godzin. Nikomu nic się nie stało, ale czteroosobowa rodzina została bez dachu nad głową - informuje mł. kpt. inż. Łukasz Góralski, oficer prasowy KP PSP w Gryficach.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia rodzina Chełminiaków została z niczym, ale natychmiast z pomocą ruszyli ich najbliżsi. Dach nad głową zapewniła rodzina, a przyjaciele zakupili kilka rzeczy pierwszej potrzeby.
ZOBACZ TEŻ:
- W godzinę wszystko poszło z dymem, stracili dach nad głową, pamiątki rodzinne, dosłownie wszystko. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tragedia dotknęła dobrych ludzi, którzy zawsze są gotowi do pomocy. W tym momencie zostało im to, co mieli na sobie w trakcie pożaru - mówi Lucyna, sąsiadka i przyjaciółka poszkodowanych - Ale z drugiej strony jest radość, bo wszyscy są cali i zdrowi, a to jest najważniejsze - dodaje.
Przyjaciele natychmiast ruszyli z pomocą i zorganizowali internetową zbiórkę na rzecz pogorzelców, która w kilkanaście godzin przekroczyła już 30 tysięcy złotych. Okoliczni mieszkańcy mogą również okazać wsparcie rzeczowe, a potrzebne przedmioty można przynosić na świetlice wiejską w Robach. Swoją pomoc zadeklarował także burmistrz Józef Domański.
- Niech każdy kto może, dorzuci swoją cegiełkę do zbiórki. Niech ta rodzina wie, że nie zostali z tym sami, że są jeszcze na świecie dobrzy ludzie - apeluje przyjaciółka rodziny.
Każdy może wesprzeć zbiórkę pod tym linkiem - link do zrzutki
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?