O godzinie 5.30 świnoujska straż pożarna została powiadomiona o pożarze, który wybuchł na rodzinnych ogrodach działkowych Paprotna. Na miejsce pojechało pięć wozów, dwa ze świnoujskiej Wojskowej Straży Pożarnej i trzy z Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.
- Altana z przybudówkami cała objęta była ogniem - mówi st. bryg. Andrzej Lipiński, zastępca komendanta miejskiego PSP Świnoujście. - Nie było co ratować.
Akcja dogaszania i wynoszenia spalonych rzeczy trwała aż siedem godzin. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Straty materialne wstępnie oszacowane zostały na ok. 100 000 złotych.
Przyczyny wybuchu pożaru są nieustalone. Niewykluczone, że było to podpalenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?