Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na Bydgoskiej

ech, 20 października 2004 r.
Adaptowany na mieszkanie strych zapalił się od zostawionej włączonej kuchenki elektrycznej. Szybkie powiadomienie straży pożarnej zminimalizowało straty.

Na ul. Bydgoskiej 42/9, na remontowanym stryszku, który adaptowany jest na mieszkanie, wybuchł pożar. Zapaliła się podłoga od kuchenki elektrycznej. Dzięki szybkiemu powiadomieniu straży, pożar nie rozprzestrzenił się na inne mieszkania.

- Ci dwaj panowie, którzy wyszli z psem na spacer uratowali życie mieszkańcom tego bloku, to trzeba podkreślić, podziękować im - mówi nasz Czytelnik, także mieszkaniec ul. Bydgoskiej.

- Szczęście w nieszczęściu, że tak szybko zauważyli - przyznaje Zbigniew Tarka ze stargardzkiej komendy straży pożarnej. - O 22.18 mieliśmy zgłoszenie, o 22.21 już byliśmy na miejscu. Wyważone zostały drzwi. Spaliły się 2 m kw. podłogi, strażacy zerwali 4 m kw., by sprawdzić, czy ogień się nie rozprzestrzenia.

Starty oszacowane zostały na tysiąc zł, a uratowane mienie na 60 tys. zł. Gdyby jednak pożar wybuchł później i nie został szybko zauważony, w niebezpieczeństwie byłby cały blok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński