O tym jak bardzo mieszkańcy Gumieniec potrzebują parku w swojej okolicy może świadczyć ich zaangażowanie w projekt parku przy Cukrowej. Pod petycją do prezydenta Szczecina podpisało się ponad 1200 osób. Mieszkańcy aktywnie uczestniczyli także w pikniku promującym inicjatywę i zaangażowali się w społeczne sprzątanie zaniedbanego terenu. Wspomniany park miałby powstać w miejscu byłego sadu.
- Tu mieszka mnóstwo ludzi i taki teren zielony się im należy - mówi pani Stanisława, a podobnego zdania są wszyscy mieszkańcy zaangażowani w akcję.
W okolicy wybudowały się dwa duże osiedla i powstają kolejne bloki. Mieszkańcom zdecydowanie brakuje miejsc spacerowych i otoczenia przyrody.
Park na Cukrowej. Miasto dało pozytywną odpowiedź, ale...
W odpowiedzi na petycję miasto informuje, że została ona częściowo uwzględniona. Co to oznacza w praktyce?
- Działki zostaną przeznaczone na kompleks usług społecznych z zespołem zieleni urządzonej, w tym na szkołę, przedszkole, żłobek i park. W planie miejscowym nastąpi szczegółowe wydzielenie obszarów funkcjonalnych do zagospodarowania i zabudowy, z uwzględnieniem oraz wykorzystaniem w jak największym stopniu istniejącej zieleni wysokiej - opisuje w odpowiedzi na petycję Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta miasta.
Choć była to odpowiedź pozytywna i można było mówić o uratowaniu drzew oraz cieszyć się z akceptacji planów powstania w tym miejscu parku, to pojawiły się pewne wątpliwości. Czy powstanie parku jest uzależnione od budowy szkoły i w jakim miejscu miałaby stanąć placówka oświatowa?
Do szczecińskiego magistratu trafiły więc kolejne pytania, a odpowiedzi rozwiewają wszelkie wątpliwości.
- Dostaliśmy najważniejsze zapewnienie, że nie będą łączone funkcje oświatowe z funkcjami zieleni urządzonej, czyli na jednej działce nie będzie się mieściła szkoła i park. Wtedy przygotowanie projektu parku wiązałoby się z koniecznością zaprojektowania szkoły - mówi Andrzej Radziwinowicz, członek partii Zieloni, aktywista i autor petycji, który od początku mocno angażuje się w powstanie parku przy Cukrowej.
Pomysł zyskał także pozytywną opinię Wydziału Ochrony Środowiska. Teraz będą trwały prace nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Gumieńce - ul. Cukrowa”, a Biuro Planowania Przestrzennego będzie analizować złożone przez autorów petycji propozycje.
To jeszcze nie oznacza, że w przyszłym roku będziemy już spacerować po gotowym parku.
- Mam nadzieję, że miasto nie pójdzie na skróty i cały wskazywany przez nas teren zostanie zagospodarowany na cele parku - mówi Andrzej Radziwinowicz - Pod parkiem są fundamenty, to jest miejsce praktycznie gotowe, które wymaga tylko trochę nakładów, ale na pewno nie będzie szybciej niż za dwa lata. Najpierw uchwalenie planu, później przetarg i prace inwestycyjne.
Mieszkańcy cieszą się jednak z pozytywnych odpowiedzi jakie dotarły z urzędu miasta.
- To świetna wiadomość, że miasto popiera naszą inicjatywę i sytuacja jest rozwojowa. Wiadomo, że trochę trzeba będzie jeszcze poczekać, ale mam nadzieję, że formalności pójdą sprawnie. Samo przygotowanie terenu to już pestka - mówi pan Tomasz mieszkający na pobliskim osiedlu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?