- Tak źle jeszcze nie było - denerwuje się nasz czytelnik Maciej. - Szedłem dzisiaj do pracy i nie dało się oddychać, a nad miastem aż szaro. Przecież ktoś powinien coś z tym zrobić. Dla ludzi z niewydolnością oddechową czy dla małych dzieci, taka jakość powietrza jest zabójcza.
To prawda. Jest źle. Stacje monitoru jakości powietrza wskazują, że normy pyłków są przekroczone nawet 10 -krotnie.
- Od czternastu dni w naszym województwie występują przekroczenia wartości dopuszczalnej - mówi Andrzej Miluch z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Jest źle
We wtorek wszystkie stacje pomiaru jakości powietrza wskazywały na złą lub bardzo złą jakość. Zgodnie z założeniami WIOŚ o świeżym powietrzu możemy mówić, gdy parametry stężenia pyłków PM2,5 sięgają maksymalnie do 60 mg/m3. A na szczecińskich stacjach od kilku dni progi stężenia utrzymują się na poziomie powyżej 150-200 mg/m3.
- Wskaźnik w Polsce są i tak dużo niższe niż innych krajach Europy. Nie chodzi tu jednak o to, żeby się teraz straszyć, ale o podjęcie działań długofalowych, długoterminowych, które pozwolą nam zwalczyć te zanieczyszczenia - mówi dr inż. arch. Helena Freino, ze Szczecińskiego Ruchu Miejskiego. - Zamiast budować drogi i wycinać zieleń, która filtruje te zanieczyszczenia zacznijmy coś robić, a nie ogłaszać jedynie jednorazowe akcje. Potrzeba jest większa.
Aplikacje swoje, stacje swoje
W sieci można znaleźć kilka różnych raportów smogowych, podobnie jak aplikacji na telefony komórkowe. Wyniki na nich mogą się różnić od tych, które znajdziemy na stronie WIOŚ.
- Te aplikacje działają częściowo w oparciu o nasze stacje, a częściowo o takie czujniki nisko kosztowe, które w określonych warunkach mogą podawać albo zbyt wysokie stężenie tych wartości, albo zbyt niskie. Dlatego za najbardziej wiarygodne uznawałbym nasze pomiary - dodaje Miluch.
W wielu aplikacjach wartości podawane są w procentach. A jak podkreślają specjaliści, nie ma wartości dopuszczalnych określanych w procentach.
- Wartości dopuszczalne, tych wszystkich stężeń zanieczyszczeń, które mierzymy, są określone w mikrogramach na metr sześcienny. Problem w tym, że te aplikacje odnoszą to do jakiegoś swojego współczynnika. My go nie weryfikujemy i nie zatwierdzamy. To nie jest przekroczenie wartości dopuszczalnej, tylko wyznaczonego przez nich współczynnika. Nasze pomiary wykonywane są w oparci o wartości dopuszczalne podane w przepisach. Dla PM 2,5 zgodnie z rozporządzeniem wynosi 25 mg/m3 - tłumaczy Miluch.
Jak walczy miasto?
Co roku w mieszkaniach komunalnych wykonuje się prace zduńskie i kominiarskie.
- Co roku stawia się nowe piece lub przeprowadza generalny remont już używanych - mówi Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa. -W sumie dotyczy to rocznie ponad 200 pieców kaflowych. Zakres tych prac to m.in: budowa pieca od nowa, wymiana całości wnętrza, oczyszczenie lub wymiana kafli, wymiana starych elementów. Zdunowie na zlecenie miasta także uczą najemców jak prawidłowo palić w piecu, aby urządzenie jak najdłużej było sprawne oraz w jak najmniejszym stopniu przyczyniało się do zanieczyszczeń powietrza.
Zobacz również:
Smog w Szczecinie. Czytaj również:
- Smog w Szczecinie. Sytuacja jest zła. A alarm? Nie będzie bo mamy wysokie progi
- Wojna ze smogiem? Zaczęli od czujników instalowanych w przedszkolach
- Smog w Szczecinie mierzą tylko dwie stacje. W Berlinie mają 64
POLECAMY:
Studniówki 2018. Tak się bawią maturzyści [ZDJĘCIA]
Niesamowite odkrycie pod peronami dworca [ZDJĘCIA]
Lech - Pogoń: Zobacz zdjęcia kibiców [ZDJĘCIA, WIDEO]
Najlepsza restauracja w Stargardzie? Zobacz TOP 10 [ZDJĘCIA]
Zarobki w policji 2018. Pensje policjantów [RAPORT]
TOP10. To był najbardziej luksusowy hotel w Szczecinie
Follow https://twitter.com/gs24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?