Polityka bierze górę nad estetyką - mówią architekci o gruntownym remoncie i częściowej przebudowie placu Słowiańskiego. Zbliżają się wybory samorządowe i znów powraca sprawa, co zrobić z pomnikiem, który teraz tam stoi. Jednak bez tej decyzji, nie mamy co liczyć, że plac zostanie gruntownie przebudowany i przestanie w końcu straszyć swoim wyglądem.
Dużo zieleni i kwiatów, piękne ławki, granitowa kostka - tak mógłby wyglądać plac Słowiański. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, co zrobić z pomnikiem, który tam stoi od lat. Architekci najchętniej chcieliby przestawić go w inne miejsce. Ich zdaniem, głównym miejscem na placu, przyciągającym uwagę przechodniów, powinna być fontanna. Tak, jak mówią, nakazuje estetyka takiego miejsca w mieście jakim jest plac Słowiański.
- Niestety, okazuje się, że w dyskusjach na ten temat zawsze górę bierze polityka - mówi Krzysztof Koncewicz ze świnoujskiej pracowni projektowej "ABC", która przygotowała nowe oblicze placu.
Zdecydowano więc, że pomnik zostanie. Ale architekci zaproponowali zmianę jego wyglądu. Chcą też przesunąć go z centralnego miejsca placu w bok. Prezydent nie zgodził się na takie rozwiązanie.
- Pomnik ma zostać taki, jak jest teraz. Wygląd placu powinien zostać dostosowany do jego obecnej bryły - mówi prezydent Janusz Żmurkiewicz.
Uważa, że pomnik wrósł już w krajobraz miasta, a placu szczególnie. Stał się jego historią.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?