MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poważny wypadek na ul. Batalionów Chłopskich w Szczecinie. Przynajmniej dziewięć osób poszkodowanych! [ZDJĘCIA]

Wideo
od 7 lat
Do jedenastu osób wzrosła liczba poszkodowanych w wypadku, do którego doszło tuż przed południem na ul. Batalionów Chłopskich w szczecińskich Zdrojach. Doszło tam do zderzenia autobusu miejskiego z policyjnym radiowozem.

Aktualizacja godzina 15:20

Radiowóz ścigający pojazd, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, wpadł w autobus pospieszny "B" na ul. Batalionów Chłopskich w szczecińskich Zdrojach. Do wypadku doszło kilka minut przed godz. 12. W jego wyniku pokrzywdzonych jest jedenaście osób.

Wiemy, że ratownicy medyczni udzielali pomocy m.in. dwóm policjantom z drogówki, którzy brali udział w pościgu. Pozostałych dziewięcioro pokrzywdzonych, to pasażerowie autobusu lub przechodnie. Wśród nich jest troje dzieci.

W sumie do szpitali trafiło dziewięć osób.

- W większości to osoby z urazami głowy, kończyn i klatki piersiowej - informuje Natalia Dorochowicz, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Niestety wśród nich jest też 8-latek i 14 latka.

- Dwaj pacjenci nie wymagali hospitalizacji: 47-latek i 14-latek - twierdzi Natalia Dorochowicz.

Jak zapewnia rzeczniczka prasowa WSPR, udzielono im na miejscu niezbędnych czynności ratunkowych.

Ulica - od ronda do kładki - cały czas jest nieprzejezdna. Policja kieruje kierowców na objazdy.

Aktualizacja godzina 13

Radiowóz ścigający pojazd, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, wpadł w autobus "B" na ul. Batalionów Chłopskich w szczecińskich Zdrojach. W wyniku wypadku pokrzywdzonych jest przynajmniej dziewięć osób.

- Sytuacja jest jeszcze bardzo dynamiczna - tłumaczy mł. asp. Paweł Pankau z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Wiemy, że na pewno ratownicy medyczni udzielali pomocy dziewięciu uczestnikom wypadku - w tym dwóm policjantom z drogówki, którzy brali udział w pościgu (obaj funkcjonariusze zostali przewiezieni do szpitali). Prawdopodobnie pozostałych sześcioro pokrzywdzonych, to pasażerowie autobusu lub przechodnie. Niestety osób, które ucierpiały w wypadku, może być więcej.

- W tej chwili ustalamy okoliczności wypadku - twierdzi mł. asp. Paweł Pankau.

Ulica jest nieprzejezdna. Policja kieruje kierowców na objazdy.

Jak się dowiedzieliśmy, kierowca ścigany przez policję uciekł.

- Cały czas trwają jego poszukiwania - zapewnia rzecznik prasowy miejskiej policji.

Na miejscu oprócz policji są cztery zastępy straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński