Wilma Salas źle wylądowała po jednym z ataków w trakcie niedzielnego meczu w Policach.
Przyjmująca złapała się za kolano i z dużym bólem została zniesiona z boiska. Dzień później przeszła wszystkie wymagane badania.
- Wilma ma poważne uszkodzenia kolana, które wymagają operacji. Przy sportach skocznościowych tego typu kontuzje są niestety często spotykane. Wilmę czeka zabieg, a później długa rehabilitacja. Szacowany czas powrotu do sportu to minimum sześć miesięcy, ale każdy przypadek jest indywidualny, więc wspomniany okres może się wydłużyć – mówi Maciej Karaczun, lekarz Chemika.
Zapytaliśmy, czy wpływ na tak poważny uraz może mieć długa przerwa spowodowana pandemią.
- Nie można wszystkiego zrzucić na pandemię. W normalnym, niepandemicznym czasie również spotykamy takie kontuzje. Z drugiej jednak strony, sport lubi regularność. Przerwy sprzyjają urazom, dlatego nie można wykluczyć, że pandemia dołożyła swoją cegiełkę – kończy.
Być może klub rozejrzy się za siatkarką, który zastąpi Salas w najbliższych miesiącach. Nie będzie to jednak łatwe, bowiem Kubanka to kluczowa zawodniczka zespołu ze sporymi umiejętnościami, a po drugie kadry klubów są już kompletne i może nie być łatwo znaleźć wolną siatkarkę na odpowiednim poziomie.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?