Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powalczą o wymarzone 3:0

Sebastian Szczytkowski
Stefana Veljković z Chemika Police.
Stefana Veljković z Chemika Police. Sebastian Wołosz
Chemik zagra we wtorek ostatni mecz grupowy w Lidze Mistrzyń z Liu-Jo Nordmeccanica Modena. Awans z grupy to misja trudna, ale wykonalna.

Chemiczki są nad przepaścią od dwóch kolejek. Kołyszą się, chyboczą, ale utrzymują się na powierzchni. Pokonały na wyjeździe Imoco Volley Conegliano 3:2, a tydzień temu we własnej hali Telekom Baku 3:1. To było w poprzedni wtorek, ale równie ważne było to, co wydarzyło się dzień później. Kluby z Włoch mogły łatwo „wykoleżankować” policzanki z Ligi Mistrzyń, ale padł najlepszy dla Chemika wynik (Imoco Conegliano – Liu-Jo 3:2), po którym sprawa awansu jest w jego rękach.

Rywalkami zespołu Jakuba Głuszaka będą liderki z Liu-Jo Nordmeccanica Modena. Chemik wyprzedzi je, jeżeli wygra 3:0. Tylko taki wynik gwarantuje sukces. Każdy przegrany set drastycznie zmniejsza szansę na awans, a porażka ją przekreśla.
Dlaczego Chemik, który gubi sety w Orlen Lidze, miałby nie potknąć się w Modenie? Po pierwsze rozpędza się im dłużej trwa faza grupowa, a po drugie lubi grać w Italii.

Nigdy nie zwyciężył z klubem z Półwyspu Apenińskiego u siebie, ale zrobił to dwukrotnie w hali mistrza Włoch. W poprzednim sezonie pokonał Pomi Casalmaggiore, a w obecnym Imoco Volley Conegliano. Po trzecie Liu-Jo Nordmeccanica to dopiero siódma siła w lidze włoskiej, więc nie jest to drużyna nieomylna.

- Sam fakt, że wygrałyśmy we Włoszech dużo dla nas znaczy - mówi Malwina Smarzek, przyjmująca Chemika. - Mamy świadomość, że skoro wygrałyśmy na wyjeździe z Conegliano, to możemy to powtórzyć w ostatniej kolejce z Modeną. Psychologicznie jesteśmy podbudowane, a właśnie głowa będzie najważniejsza.

Mistrzynie Polski rozpoczęły podróż na południe w poniedziałek bladym świtem. Samolot z Berlina zabrał je do Bolonii, a to 50 kilometrów od Modeny. W weekend nie musiały grać z Impelem Wrocław, więc trener Jakub Głuszak dał podopiecznym półtora dnia wolnego, by zregenerowały się.

Liu-Jo Nordmeccanica też chce dużego wydarzenia. Fakt, że drużyna nie awansowała tydzień temu, zamierza obrócić na swoją korzyść i cieszyć się przed własną publicznością. By zapełnić trybuny, klub obniżył ceny biletów na mecz z Chemikiem.

Modena to kolebka wyścigów samochodowych, ale też prężny ośrodek siatkarski. Męski klub z tego miasta - Azimut - rywalizuje w Lidze Mistrzów z PGE Skrą Bełchatów. Ponad dekadę temu w Modenie sezon spędził Dawid Murek, obecnie libero Espadonu Szczecin. Osiągnięcia drużyn piłkarskich z tego miasta są znacznie mniejsze niż siatkarskich.

Najlepszą zawodniczką gospodyń jest Jovana Brakocević, która w poprzednim meczu pucharowym zdobyła 35 punktów, atakując ze skutecznością 52 procent. Jej konkurentką we wtorek może być Madelaynne Montano, Katarzyna Zaroślińska, ale też rodaczka z identycznymi inicjałami Jelena Blagojević. Serbka jest objawieniem zimy w Chemiku.

Początek meczu w Modenie we wtorek o godzinie 20.30. Transmisja w stacji Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński