- Wymagane jest wyższe wykształcenie. Jeśli ktoś ma tylko licencjat, to musi mieć rozpoczęte studia magisterskie. Wiek nie gra roli - mówi Waldemar Żmijewski, naczelnik wydziału oświaty w starostwie.
Potrzeba czterech nauczycieli niemieckiego i trzech angielskiego. Problem stał się głośny podczas ostatniej sesji powiatowej.
- Nie ma nauczycieli języków obcych - żalił się naczelnik. - Za 1200-1300 zł germaniści i angliści nie chcą pracować.
Radny Wojciech Wojtkiewicz pytał podczas sesji, czy potrzebnych wykładowców nie znalazłoby się na listach bezrobotnych w Powiatowym Urzędzie Pracy. Według Waldemara Żmijewskiego, dyrektorzy szkół dostali z urzędu informacje, że nie ma bezrobotnych językowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?