Wieczorem 15 czerwca Krzysztof Bies wyjechał swoim autem z Wołkowa na spotkanie z kolegą w kierunku Malińca. Miał do pokonania zaledwie 3 km. Jak się później okazało nigdy tam nie dojechał. Zrozpaczona rodzina szuka krewnego.
Ustalono, że auto wypadło z drogi i dachowało. Pies tropiący podjął trop i poprowadził ok 150 m dalej przecinając drogę, trop stracił w polu po drugiej stronie ulicy. Dron policyjny nic nie pokazał.
Krewni mówią, że Krzysztof może być ranny i obolały, może być w szoku.
Rysopis:
180 cm wzrostu
szczupła sylwetka
krótkie czarne włosy
zielone oczy
na karku po prawej stronie duże znamię
blizny pooperacyjne na lewej ręce, od nadgarstka do łokcia.
W dniu zaginięcia ubrany był w szare spodnie dresowe, biały t-shirt z czerwonymi napisami i jaskrawe zielone buty.
Mężczyzna kilka dni temu miał być widziany w Szczecinie.
Jeśli widzieliście gdzieś Krzysztofa prośmy o pilny kontakt z policją 112 bądź z mamą Krzysztofa pod numerem tel. 729 995 551.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
Pan Krzysztof został dziś odnaleziony, niestety martwy...
Wyrazy współczucia dla rodziny. [*]
G
Gość
2019-06-20T17:16:40 02:00, Gość:
kolejny co nie miał na maszynkę do golenia
2019-06-20T19:19:30 02:00, Gość:
Lecz się człowieku... To najmniejszy problem jaki masz??
Pojechał na biwak z ukrainką, ot co
G
Gość
Wróci jak się kasa skończy
G
Gość
2019-06-20T17:16:40 02:00, Gość:
kolejny co nie miał na maszynkę do golenia
Lecz się człowieku... To najmniejszy problem jaki masz??